|2018-08-29|
Geodezja, Ludzie
Z geodezji do Orlenu za smoleńską współpracę?
Czy w zamian za szybkie zatwierdzenie podziału na potrzeby pomnika smoleńskiego geodeta m.st. Warszawy Tomasz Myśliński otrzymał posadę w Orlenie? – zastanawia się „Dziennik Gazeta Prawna”.
fot. Wikipedia/Adrian Grycuk
|
|
|
|
|
|
Informatorzy DGP zwracają uwagę, że podział nieruchomości na stołecznym placu Piłsudskiego, na której wzniesiono pomnik smoleński, został zatwierdzony w Biurze Geodezji i Katastru raptem w jeden dzień. Tymczasem zazwyczaj w prostych sprawach procedura ta trwa dwa tygodnie, a w bardziej skomplikowanych jeszcze dłużej. Jednocześnie dziennik zauważa, że od 1 maja do końca roku Tomasz Myśliński przebywa na bezpłatnym urlopie oraz że zdobył posadę dyrektora ds. inwestycji w Orlenie.
Gazeta zwraca uwagę, że nie jest on pierwszą osobą związaną z pomnikiem smoleńskim, która otrzymała posadę w tej państwowej spółce. Wcześniej prezesem firmy Orlen Projekt został bowiem Sylwester Janyszko – był dyrektor Wydziału Infrastruktury w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim.
Tomasz Myśliński nie widzi związku między nową pracą a zatwierdzeniem podziału. W wypowiedzi dla DGP podkreśla, że negocjacje w sprawie zatrudnienia w Orlenie prowadził już od ponad dwóch lat. Jeśli chodzi o tempo podziału, to procedura urzędowa dotyczyła terenu zamkniętego, co przebiega według szablonu, możliwie najszybciej, czyli w ciągu 1-2 dni. Natomiast same prace geodezyjne związane z podziałem musiały zacząć się dużo wcześniej – podkreśla Tomasz Myśliński.
JK
|