Specustawa mieszkaniowa już z podpisem prezydenta

Nieco ponad cztery miesiące minęły od opublikowania pierwszego projektu do podpisania przez prezydenta specustawy mieszkaniowej. W ocenie rządu akt ten ma znacząco usprawnić realizację inwestycji mieszkaniowych oraz obniżyć ceny mieszkań.

Rząd: będzie szybciej i taniej, ale z zachowaniem standardów

Nowe przepisy mają do minimum skrócić czas przygotowania inwestycji mieszkaniowych. Ustawa pozwoli na uruchomienie gruntów, które do tej pory nie były brane pod uwagę przy budownictwie mieszkaniowym, w tym gruntów rolnych w administracyjnych granicach miast, a także na terenach, które w przeszłości były wykorzystywane jako tereny kolejowe, wojskowe, produkcyjne lub pod usługi pocztowe, a obecnie funkcje te nie są na tych terenach realizowane.

Ustalenie lokalizacji inwestycji będzie następować w drodze uchwały rady gminy. Jak zapewnia Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, stanowi to wyraz zachowania władztwa planistycznego gminy, przy jednoczesnym zapewnieniu partycypacji społecznej (mieszkańcy gminy będą mogli wyrażać opinie i zgłaszać uwagi wobec zaproponowanej lokalizacji inwestycji).

\W ustawie zaproponowano ponadto standardy, jakim muszą odpowiadać inwestycje mieszkaniowe, np. zapewniona ma być dostępność do przystanku publicznego transportu w odległości nie większej niż 1 km, a w miastach, w których liczba mieszkańców przekracza 100 tys.– 0,5 km. Samorząd będzie miał prawo zwiększyć lub zmniejszyć te standardy, ale tylko do 50 proc. założonych wskaźników.

W projekcie przewidziano również obowiązek sporządzania koncepcji urbanistyczno-architektonicznej. Będzie ona obrazować rozwiązania funkcjonalno-przestrzenne inwestycji mieszkaniowej z uwzględnieniem charakteru zabudowy miejscowości i okolicy, w której inwestycja mieszkaniowa ma być zlokalizowana.

Aby przyśpieszyć proces przygotowania inwestycji mieszkaniowych, co do zasady zrezygnowano z uzyskiwania uzgodnień na rzecz opinii. Jest to rozwiązanie, które ma zapobiegać przewlekłości dokonywanych uzgodnień, a jednocześnie w sposób radykalny przyspiesza proces inwestycyjny – twierdzi MIiR.

Zgodnie z przepisami specustawy inwestor otrzyma prawo na zajęcie terenu śródlądowych wód płynących, dróg publicznych lub obszarów kolejowych, jeżeli przejście przez te tereny będzie niezbędne do realizacji sieci uzbrojenia terenu związanej z inwestycją mieszkaniową lub inwestycją towarzyszącą. Przepisy zakładają również usprawnienie procedury uzyskiwania zgody wodnoprawnej, która będzie wydawana w terminie nie dłuższym niż 30 dni.

– Szybciej oznacza taniej, większa podaż gruntów oznacza więcej dostępnych terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Im więcej dostępnych terenów i bardziej zróżnicowana oferta w zakresie budownictwa mieszkaniowego, tym lepiej dla ostatecznego klienta, który będzie chciał wynająć mieszkanie w ramach programu Mieszkanie Plus lub je kupić – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes wiceminister Artur Soboń.

Nowe rozwiązania mają wejść w życie 14 dni od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw z wyjątkiem niektórych przepisów, które zaczną obowiązywać w innych terminach. Ustawa ma obowiązywać 10 lat.

Era dewelopera?

Nowe przepisy budzą sporo kontrowersji, a przez przeciwników ustawa nazywana jest „Deweloper Plus” lub „Lex Deweloper”. W petycji przesłanej niedawno prezydentowi stowarzyszenie Miasto jest Nasze apelowało o niepodpisywanie ustawy. W dokumencie zwrócono m.in. uwagę, że przepisy te grożą zniszczeniem ładu przestrzennego i krajobrazu kulturowego Polski, a także spowodują niekontrolowane rozlewanie się miast. „Jeśli ustawa zostanie podpisana przez Pana Prezydenta, to plany miejscowe, wypracowywane z udziałem mieszkańców i ekspertów zastąpią uznaniowe, zerojedynkowe decyzje Rad Gmin. Zaprzepaszczony zostanie cały proces planowania w oparciu o dialog społeczny, a do kosza będą mogły zostać wyrzucone już wypracowane dokumenty” – napisano.

Przedstawiciele organizacji zwrócili także uwagę, że brak gruntów nie jest obecnie problemem hamującym budownictwo mieszkaniowe. W miejscowych planach zagospodarowania zarezerwowano bowiem tereny pod mieszkania dla nawet 60 mln osób.

Ustawę skrytykowała także Izba Architektów RP, zwracając uwagę, że choć jej cel jest słuszny, to głęboki sprzeciw budzi przyjęty sposób jego realizacji.

Specustawa a geodezja

Specustawa mieszkaniowa nie wprowadza żadnych zmian w geodezji, choć z pewnością poprawa niektórych przepisów geodezyjnych mogłaby jeszcze bardziej usprawnić realizację inwestycji mieszkaniowych. Zmiany legislacyjne w tym zakresie są dopiero planowane. Według niedawnych informacji MIiR propozycje nowych przepisów regulujących proces inwestycyjno-budowalny oraz planowanie przestrzenne mamy poznać pod koniec tego roku.

Nowe przepisy mogą za to zwiększyć popyt na usługi geodezyjne w zakresie obsługi inwestycji. Jak bowiem szacuje MIiR, dzięki specustawie oraz rządowemu programowi „Mieszkanie+” do końca 2019 roku mają zostać zainicjowane inwestycje dotyczące nawet 100 tys. mieszkań.

JK