|2018-08-01|
Geodezja, Prawo, Kataster
WSA: nie ma działki, nie ma sprawy
Czy można prowadzić postępowanie administracyjne dla działki, która już w ewidencji gruntów i budynków nie istnieje? W tej sprawie wypowiedział się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie.
Obywatelka zwróciła się do starosty z wnioskiem o wprowadzenie określonych zmian w ewidencji gruntów i budynków. W odpowiedzi urzędnik wszczął postępowanie administracyjne w zakresie aktualizacji EGiB i wydał w tej sprawie decyzję odmowną. W uzasadnieniu stwierdził, że działka będąca przedmiotem tego postępowania nie figuruje już w rejestrze, gdyż została podzielona jeszcze w 1979 roku.
Skarżąca odwołała się od tej decyzji do WINGiK-a, ten zaś uchylił zaskarżoną decyzję w całości i umorzył postępowanie. W uzasadnieniu, po pierwsze, zwrócił uwagę, że wobec nieprecyzyjnego wniosku obywatelki starosta nie mógł domniemywać, że przedmiotem postępowania jest aktualizacja EGiB. Po drugie, stwierdził, że skoro przedmiotowa działka już nie istnieje, to w ogóle nie można było prowadzić w jej sprawie postępowania administracyjnego.
Z tymi argumentami zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, który wyrokiem z 3 lipca (sygn. akt III SA/Kr 139/18) oddalił skargę obywatelki. Stwierdził on m.in., że prowadzenie w stosunku do nieistniejącej aktualnie działki postępowania administracyjnego należy uznać za naruszenie prawa. Skoro nie istniał przedmiot postępowania, tj. działka, postępowanie administracyjne w stosunku do niej jest bezprzedmiotowe i ulega umorzeniu, co prawidłowo dostrzegł i uczynił WINGiK.
JK
|