|2018-07-27|
GIS, Mapy, Teledetekcja
Europejska susza okiem satelity
Tegoroczne lato jest w Europie wyjątkowo suche. Efekty tej nietypowej pogody jak na dłoni widać na zdjęciach satelitarnych.
Specjaliści z Europejskiego Obserwatorium Suszy (EDO) określają tegoroczną suszę jako „rozległą i bardzo poważną anomalię”. Zwracają uwagę, że jest ona spowodowana przez zbieg dwóch okoliczności – zarówno długotrwałe wysokie temperatury, jak i brak opadów. Wyliczenia EDO wskazują, że suma opadów za maj i czerwiec np. w Szwecji wyniosła tylko 12% wieloletniej średniej. Dla Poznania jest to z kolei 45%, Hanoweru – 39%, a Wilna – 28%.
Skalę zjawiska na przykładzie Danii dobrze pokazują zdjęcia z satelity Sentinel-2 opublikowane przez Europejską Agencję Kosmiczną. Na pierwszym z nich, wykonanym w lipcu ubiegłego roku, pola w okolicy miasta Slagelse w Zelandii są soczyście zielone. Ten sam obszar rok później prezentuje się już w barwach żółtych i brązowych.
Susza dotknęła również rozległe obszary zachodniej Europy – kraje Beneluksu, Francję czy Wielką Brytanię. Do monitorowania zmian na tak dużym obszarze przydatny okazał się satelita Sentinel-3. Na wykonanych przez niego zdjęciach widać, że wystarczył raptem miesiąc, by tereny od Irlandii po Niemcy zamieniły się z zielonych na brązowe.
Zobrazowania satelitarne są jednak nie tylko po to, by robić wrażenie, ale także, by pomagać monitorować skalę zjawiska. To zadanie realizowane jest m.in. przez europejski system obserwacji środowiska Copernicus. Na jego stronie znajdziemy mapy Europy oraz świata prezentujące, które obszary zostały najbardziej dotknięte kataklizmem. Ponadto Copernicus na bieżąco wspiera danymi satelitarnymi operacje gaszenia pożarów w Grecji czy Szwecji.
Jak wiadomo, susza mocno dotknęła również Polskę – w szczególności zachodnią i północną część kraju. Monitoring tego zjawiska dla naszego kraju na podstawie danych satelitarnych prowadzi Instytut Geodezji i Kartografii. Udostępnia on na swojej stronie opracowania prezentujące nie tylko zasięg suszy rolniczej, ale także prognozowane straty w plonach.
JK
|