|2018-05-11|
Geodezja, Firma, Prawo
Przepisy ułatwią zatrudnianie obcokrajowców, ale nie w geodezji
Łatwiejszy dostęp do polskiego rynku pracy dla cudzoziemców dzięki rozszerzeniu listy zawodów zwolnionych z tzw. testu rynku pracy – takie rozwiązanie przewiduje przygotowany w resorcie pracy projekt nowelizacji rozporządzenia regulującego te kwestie. Akt ten nie obejmuje geodetów, choć firmy geodezyjne deklarują chęć zatrudnienia zagranicznych pracowników.
fot. Pixabay
|
|
|
|
|
|
Bez testu rynku pracy
Zwolnienie 197 zawodów z tzw. testu rynku pracy oznacza w praktyce brak konieczności uzyskiwania od starosty informacji o braku możliwości zaspokojenia w kraju potrzeb kadrowych w oparciu o rejestry bezrobotnych i poszukujących pracy lub negatywnym wyniku rekrutacji organizowanej dla pracodawcy. Informację taką starosta wydaje na wniosek podmiotu powierzającego wykonywanie pracy cudzoziemcowi w terminie 14 dni od dnia złożenia oferty w powiatowym urzędzie pracy (gdy z analizy rejestrów bezrobotnych i poszukujących pracy nie wynika, że istnieje możliwość rekrutacji) lub 21 dni (w razie możliwości zorganizowania rekrutacji wśród bezrobotnych i poszukujących pracy).
Rozszerzenie listy zawodów skróci więc czas oczekiwania pracodawcy na możliwość podjęcia pracy przez cudzoziemca o 21 dni, a w niektórych przypadkach nawet dłużej, bowiem w czasie rozpatrywania przez wojewodę wniosków o zezwolenie na pracę występuje czasem konieczność wyjaśnienia np. wewnętrznych niespójności dot. informacji starosty, co dodatkowo wydłuża oczekiwanie na decyzję wojewody.
Nowy katalog zawodów, ale bez geodezji
Na liście zawodów zwolnionych z tzw. testu rynku pracy znalazły się m.in. profesje należące do budownictwa (w tym murarze, betoniarze, dekarze, ślusarze, elektrycy, inżynierowie), branży IT (np. programiści aplikacji oraz projektanci i administratorzy baz danych), a także kierowcy samochodów ciężarowych i operatorzy sprzętu do robót ziemnych, lekarze ze specjalizacją II stopnia lub tytułem specjalisty oraz pielęgniarki bez specjalizacji lub w jej trakcie.
Na liście nie ma geodetów, choć firmy geodezyjne sygnalizują coraz większą potrzebę zatrudniania zagranicznych pracowników. Jak w rozmowie z Geoforum.pl mówi Waldemar Klocek, prezes Polskiej Geodezji Komercyjnej oraz firmy OPGK Olsztyn, w ostatnich miesiącach obserwowany jest znaczny wzrost liczby ogłaszanych przetargów na prace geodezyjne, których krajowi wykonawcy nie są w stanie realizować. Efektem są albo nierozstrzygnięte zamówienia, albo wysokie ceny ofert, ponad założony budżet. Problem mogłoby rozwiązać zwiększenie zatrudnienia, niestety, chętnych do pracy w geodezji jest na krajowym rynku pracy niewielu. Dlatego – jak mówi prezes PGK – krajowe firmy geodezyjne coraz poważniej rozważają zatrudnienie pracowników zagranicznych, np. z Ukrainy czy Białorusi. Niestety, nie jest to proste, bo brak jest podmiotów, które ułatwiłyby ich rekrutację – czy to urzędów pracy, czy agencji pośredniczących.
Uzupełniająca rola zatrudniania cudzoziemców
Podstawową zasadą polskiej polityki w zakresie imigracji zarobkowej jest uzupełniająca rola zatrudniania cudzoziemców. Stąd też lista zawodów zwolnionych z tzw. testu rynku pracy uwzględnia założenie, że ułatwienia powinny uwzględniać aktualny popyt na rynku pracy i ograniczać się do tych zawodów, w których uzupełnienie niedoborów nie może nastąpić w szybki sposób poprzez aktywizację istniejących zasobów na rynku pracy. Co więcej, w przypadku zawodów o szczególnie wysokich kwalifikacjach, zawodów potrzebnych w branżach strategicznych dla Polski lub zawodów potrzebnych społecznie ułatwienia powinny być stosowane nawet wtedy, gdy aktualny popyt nie jest jeszcze szczególnie wysoki.
Według rządu same korzyści
Poszerzenie listy zawodów zwolnionych z tzw. testu rynku pracy wiąże się z szeregiem korzyści. Dla cudzoziemców oznacza krótszy czas oczekiwania na rozpoczęcie pracy, a dla pracodawców – skrócenie czasu potrzebnego na pozyskanie cudzoziemca do wykonywania pracy we wskazanych zawodach o 14 lub 21 dni przed złożeniem wniosku o wydanie zezwolenia na pracę. Z kolei dla wojewodów projektowana zmiana to odciążenie od konieczności prowadzenia w toku postępowań działań wyjaśniających w zakresie braku lub niespójności informacji starosty. Korzyść dla starostów i powiatowych urzędów pracy polega zaś na zmniejszeniu obciążenia zadaniami w zakresie wydawania informacji starosty i możliwość wykorzystania kadr do innych zadań związanych z dopuszczeniem cudzoziemców do rynku pracy.
Wejście w życie
Nowe regulacje wejdą w życie 1 lipca. Co ważne, z uwagi na przedłużające się postępowania prowadzone przez wojewodów w sprawie wydania zezwolenia na pracę oraz zezwolenia na pobyt czasowy i pracę w projekcie nowelizacji zaproponowano, by ułatwienia stosowane były także do wszczętych i niezakończonych jeszcze postępowań. Efektem ma być skrócenie czasu oczekiwania przez pracodawców i cudzoziemców w przypadku już złożonych wniosków, a także odciążenie wojewodów od konieczności prowadzenia postępowań wyjaśniających w zakresie braku lub niespójności informacji starosty.
JK
|