Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
blog
|2018-03-09| Geodezja, Ludzie

Skończmy z PRL-em w geodezji. Wywiad z Krzysztofem Szczepanikiem

W marcowym numerze GEODETY rozmawiamy z Krzysztofem Szczepanikiem, prezesem Stowarzyszenia Geodeci Ziemi Piotrkowskiej oraz – od listopada 2017 r. – Polskiego Towarzystwa Geodezyjnego


Skończmy z PRL-em w geodezji. Wywiad z Krzysztofem Szczepanikiem
DAMIAN CZEKAJ: Uprawnienia zawodowe w dziedzinie geodezji i kartografii uzyskał pan równo 20 lat temu. Nie myślał pan nigdy, aby spróbować szczęścia w jakimś innym zawodzie?

KRYSZTOF SZCZEPANIK: Myślałem, szczególnie ostatnio. Obecnie obowiązujący w Polsce system prawny jest dla geodety uprawnionego upokarzający. Zmiany w prawie, które miały poprawić naszą sytuację, tylko ją pogorszyły.

I czym by się pan zajął?

Cały czas wierzę, że zmiana branży jednak nie będzie konieczna. Bardzo lubię swój zawód, jest to praca pełna wyzwań, niemonotonna. Razem ze wspólnikiem Sławomirem Barasińskim wykonujemy dużo trudnych pod względem prawnym zleceń, których inni boją się podjąć. Są to np. sprawy graniczne. Zaczyna się od przysłowiowego sporu o miedzę, a kończy na poznaniu całej historii życia stron. Jednak gdy uda nam się doprowadzić do złagodzenia konfliktu, mamy poczucie dobrze spełnionego obowiązku. W ogóle to najszczęśliwszy jestem w terenie podczas wykonywania pomiarów. Niestety, później zaczynają się schody. Gdy mam iść do ODGiK-u, to od razu jestem chory. Dlatego staram się wysyłać tam moich pracowników.

Co jest najgorsze?

W tej chwili w geodezji najważniejszy jest weryfikator. Jak mam ustalać z klientem terminy, skoro nie wiem, ile będzie trwała weryfikacja? Kto układa się z weryfikatorami, ten ma łatwiej, a kto nie – jak koledzy z lokalnych stowarzyszeń geodezyjnych, PTG czy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Geodetów – musi liczyć się z nieprzyjemnymi konsekwencjami. Często zdarza się, że prace geodetów uprawnionych z wieloletnim doświadczeniem są podważane przez urzędników świeżo po studiach. Niektórzy pracownicy administracji pracują po godzinach w terenie i traktują nas jak konkurencję. Ostatnio od członków PTG usłyszałem pewną historię związaną z dorabianiem urzędników, która byłaby zabawna, jakby nie była prawdziwa. Jeden geodeta powiatowy pod przybranym nazwiskiem pojechał w teren zrobić podział, wyznaczył granice, ale zlecający byli niezadowoleni z jego pracy i następnego dnia poszli na skargę do… geodety powiatowego. Byli zaskoczeni, gdy okazało się, że to ta sama osoba.
Kolejna patologia, o której donoszą PTG i LSG: młodzi weryfikatorzy, świeżo po studiach i bez uprawnień, wymuszają na geodetach uprawnionych podpisy w dzienniku praktyk. Za podpis jest bezproblemowa weryfikacja. Kiedyś prace kameralne w biurze zajmowały geodecie około 20% czasu, teraz 80%. Do czego to doprowadziło? Czy ja wykonuję zlecenie dla ośrodka dokumentacji, czy dla klienta? Płaci mi klient, natomiast najwięcej obowiązków nakłada na mnie administracja. I muszę naprawiać błędy w zasobie, za które odpowiedzialni są starostowie.
Czas wreszcie skończyć z PRL-em w geodezji, który rozpoczął się w 1952 r. wejściem w życie dekretu o państwowej służbie geodezyjnej i kartograficznej i trwa w naszej branży po dziś dzień mimo zmiany ustroju. Powinniśmy dążyć do tego, aby zawód geodety znów stał się zawodem zaufania publicznego, a jego ranga była porównywalna z tą, jaką cieszył się po wejściu w życie ustawy o mierniczych przysięgłych w 1925 r.

Jak pan w ogóle trafił do zawodu?

W szkole podstawowej, działając w Związku Harcerstwa Polskiego, zet­knąłem się z terenoznawstwem. Bardzo spodobała mi się praca z mapą i kompasem, zacząłem więc zastanawiać się, jak takie mapy są tworzone...

Pełna treść artykułu w marcowym wydaniu miesięcznika GEODETA

• Zamów wersję papierową

• Zamów wersję cyfrową

Redakcja


«« powrót

Udostępnij:    

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

ładowanie komentarzy



zobacz też:



wiadomości

słowo kluczowe
kategoria
rok
archiwum
Jak oszukać GPS?
czy wiesz, że...
© 2023 - 2024 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji:

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS