|2018-01-08|
GIS, Teledetekcja, Firma
HERE i Unifly stworzą mapy na żywo dla dronów
Szybki rozwój technologii UAV może sprawić, że wkrótce zatłoczone będą nie tylko drogi, ale także przestrzeń powietrzna. By zapewnić bezpieczne poruszanie się bezzałogowców nad naszymi głowami, firmy Here i Unifly planują wspólnie stworzyć rozwiązanie bazujące na mapach aktualizowanych w czasie rzeczywistym.
Unifly to firma rozwijająca oprogramowanie do zarządzania ruchem bezzałogowych statków powietrznych (UTM – Unmanned Traffic Management). Z kolei HERE to dawny kartograficzny dział fińskiej Nokii, dziś w rękach niemieckich koncernów motoryzacyjnych. Podczas rozpoczynających się jutro (9 stycznia) w Las Vegas dorocznych targów elektroniki użytkowej CES obie spółki mają ogłosić połączenie sił na rzecz rozwijania lepszego oprogramowania UTM. W ramach współpracy aplikacje firmy Unifly mają zostać zintegrowane z mapami Reality Index rozwijanymi przez Here.
W pierwszej fazie współpracy przygotowane zostaną mapy przestrzeni powietrznej zarówno dla obszarów zurbanizowanych, jak i wiejskich. Będą one zawierać m.in. informacje o różnych kategoriach stref ograniczeń lotów, obszarach zabudowanych czy wrażliwych instalacjach rządowych. Drugim etapem ma być system wspierający zarządzenie ruchem UAV, a nawet oferujący omijanie przeszkód. Docelowo współpraca obu firm ma zapewnić rozwiązania wspierające również zadania z zakresu logistyki.
Na rynku dostępne już są różne produkty rozwijane w tym kierunku. Co w takim razie ma wyróżniać pomysł firm Here i Unifly? Przede wszystkim mapy aktualizowane w czasie rzeczywistym. Już teraz Here rozwija mapy sieci drogowej, które są na bieżąco aktualizowane z wykorzystaniem danych gromadzonych przez samochodowe sensory. Teraz obie spółki chcą rozszerzyć tę technologię na drony. Przecież one również wyposażone są w różnego rodzaju sensory, które gromadzą informacje mogące być przydatne dla innych użytkowników przestrzeni powietrznej. Pomogą one aktualizować dane np. o przeszkodach terenowych, lokalnych warunkach atmosferycznych czy różnego rodzaju niebezpieczeństwach.
– Nowe technologie kartograficzne pozwolą łatwiej ocenić operatorowi, gdzie jego dron może latać bezpiecznie, efektywnie i legalnie. Tego typu rozwiązania okażą się niezbędne, gdy UAV zaczną masowo latać poza zasięgiem wzroku. Znacząco zwiększając świadomość sytuacyjną operatorów bezzałogowców, działamy z Here jako katalizator w zakresie rozwijania nowych, ekscytujących aplikacji dla dronów – mówi Marc Kegelaers, prezes Unifly.
JK
|