|2018-01-02|
GIS, Teledetekcja, Instytucje
Cała Wielka Brytania w chmurze punktów do końca dekady
Do 2020 roku całe terytorium Wielkiej Brytanii będzie pokryte danymi z lotniczego skanowania laserowego – zadeklarowała tamtejsza Environment Agency.
Dane LiDAR dla centrum Londynu (fot. EA)
|
|
|
|
|
|
Lotniczy skaning Wysp realizowany jest już od dwóch dekad. W technologii tej udało się pomierzyć 75% terytorium wysp. Białe plamy to przede wszystkim obszary wyżynne – EA zapowiada, że jeszcze tej zimy ruszy projekt, który ma je wypełnić. W ramach przedsięwzięcia przewidziano lotniczy skaning 130 tys. km kw. Pomiar zostanie wykonany m.in. dla parków narodowych, obszarów atrakcyjnych krajobrazowo oraz terenów o dużym znaczeniu naukowym. Dane pozyskane zostaną również dla miejsc, gdzie dane LiDAR się zdezaktualizowały.
Environment Agency zapowiada ponadto, że nowe dane będą bardziej szczegółowe. Rozdzielczość wynikowych modeli terenu ma wynieść 1 metr (obecnie to 2 metry). Projekt ma się zakończyć w połowie 2020 roku.
Brytyjscy urzędnicy podkreślają, że dane LIDAR zapewniają wiele korzyści. Są wykorzystywane przy opracowywaniu map powodziowych czy inwentaryzacji lasów. Służą też do wyszukiwania nielegalnych wysypisk. Na przykład w 2014 r. dzięki danym LiDAR udało się wykryć nielegalne składowisko odpadów o objętości 4500 m sześciennych. Z kolei rok później materiały te pomogły odkryć w północnej części kraju nieznane wcześniej rzymskie drogi.
Warto wspomnieć, że Główny Urząd Geodezji i Kartografii również ma ambicję pokryć danymi LiDAR cały kraj. Obecnie w centralnym zasobie brakuje lotniczej chmury punktów tylko dla kilku fragmentów wschodniej i północnej Polski. Zasadnicza różnica między Polską a Wielką Brytanią polega jednak na tym, że od 2015 roku na Wyspach materiały te dostępne są za darmo dla wszystkich chętnych. Jak podkreśla EA, zasoby te cieszą się sporym zainteresowaniem – od momentu uwolnienia pobrano je już ponad pół miliona razy. W Polsce pomysł uwolnienia danych wysokościowych zgłosiło niedawno Ministerstwo Cyfryzacji. Resort budownictwa, który nadzoruje GUGiK, odrzucił jednak tę inicjatywę, tłumacząc, że wymaga ona szczegółowych analiz finansowych.
JK
|