|2017-12-08|
Geodezja, GIS, Instytucje, Kataster
Co trapi geodetów powiatowych?
O najbardziej palących problemach związanych z prowadzeniem powiatowego zasobu geodezyjnego przedstawiciele GUGiK dyskutowali z reprezentantami starostw podczas narad w Wieliczce (30 listopada – 1 grudnia) oraz w Warszawie (6-7 grudnia).
W trakcie obu spotkań główny geodeta kraju Grażynia Kierznowska zapowiedziała udostępnienie w internecie Katalogu wytycznych dotyczących stosowania przepisów z zakresu geodezji i kartografii (więcej o Katalogu). Przebieg narad pokazał, że potrzeba uruchomienia takiego serwisu jest duża, bo wątpliwości w zakresie interpretacji prawa oraz funkcjonowania powiatowej geodezji nie brakuje.
Modernizacje EGiB Dzięki unijnym dotacjom modernizacja EGiB idzie w całym kraju pełną parą. Niestety, bywa że wynikowe dane są gorsze od wejściowych. O tym, jak tego uniknąć, mówił Wiesław Szymański z GUGiK (na fot. obok). Podkreślił, że starostwa powinny wkładać więcej energii w bieżące nadzorowanie wykonawców prac, bo część firm realizuje je z nienależytą starannością. Zwrócił także uwagę na konieczność aktualizacji systemu informatycznego do prowadzenia EGiB czy terminowego wydawania wykonawcom materiałów PZGiK.
Jak bumerang wróciła także kontrowersyjna kwestia wykorzystania zdjęć lotniczych przy ustalaniu granic. Wiesław Szymański przypomniał, że z technologicznego punktu widzenia nic nie stoi na przeszkodzie, by w określonych prawem przypadkach takie materiały stosować. Warto jednak, by wykonawcy prac modernizacyjnych włożyli więcej wysiłku w wyjaśnianie lokalnej społeczności, na czym polega ustalanie granic na zdjęciach lotniczych.
ZSIN Blisko z tym tematem związane jest zasilanie kopiami danych EGiB centralnego repozytorium ZSIN. Niestety, choć starostwa miały na to czas do września ubiegłego roku, do dziś z obowiązku tego wywiązało się tylko 39 powiatów, jeśli chodzi o zasilenie inicjalne, oraz tylko dwa, jeśli chodzi o docelowe zasilanie różnicowe.
Marcin Leończyk z GUGiK przekonywał, że zasilenie ZSIN oznacza dla samorządów wiele korzyści. Zapewnił jednocześnie, że Urząd gotowy jest wspierać starostwa w tych wysiłkach – czy to w formie porad, szkoleń e-learningowych czy oferowania bezpłatnych aplikacji ułatwiających przekazywanie danych EGiB do CR.
GESUT Kolejny obowiązek ciążący na powiatach to zakładanie baz GESUT. Jak przyznała Żaneta Kornatowska z GUGiK, prace te – realizowane w ramach projektu ZSIN faza II – opóźniają się. Pierwsza transza miała się zakończyć w tym roku, a dotychczas odebrano dane tylko dla 90 ze 138 jednostek ewidencyjnych. Głównym powodem tej sytuacji jest kontrola danych, w trakcie której na jaw wychodzi sporo poważnych błędów wykonawców.
Zakładania baz GESUT nie ułatwiają zarządcy sieci, którzy albo nie chcą przystępować do uzgadniania przebiegu swojej infrastruktury, albo żądają za tę czynność opłat (do czego – w ocenie GUGiK – nie mają prawnych podstaw). Odrębnym problemem jest często kiepska jakość danych w zasobach gestorów. O swoich doświadczeniach w tym zakresie mówili przedstawiciele powiatu cieszyńskiego oraz wykonawca prac w tym regionie – firma Kraksurv.
Bezpłatne udostępnianie danych Powiaty nieustannie bombardowane są wnioskami o bezpłatne udostępnianie danych. O tym, które z nich powinny liczyć na pozytywne rozpatrzenie, mówił śląski WINGiK Mirosław Puzia. Zwrócił on m.in. uwagę, że darmowe wydawanie urzędowych geodanych reguluje kilka różnych przepisów. Może być więc tak, że powołując się na jeden paragraf, wnioskodawca nie ma prawa otrzymać bezpłatnych danych, ale stosując inną procedurę już je otrzyma. Wyczulił też uczestników narady na tegoroczną nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego, która wprowadziła zasadę rozstrzygania wątpliwości na korzyść obywatela. Jeśli więc urząd nie jest pewien, czy wydać obywatelowi dane, zgodnie z Kpa powinien mu je dać.
Nowy układ wysokościowy Do końca 2019 roku starostwa mają obowiązek przejść na układ wysokościowy Amsterdam 2007. Przynajmniej w teorii powinno to ujednolicić w skali kraju dane wysokościowe oraz zakończyć epokę stosowania lokalnych układów. Jak wyjaśniała Elżbieta Pielasa z CODGiK, sposób wdrożenia nowego układu będzie zależeć od stosowanego w danym powiecie układu (układów) oraz formy i jakości danych pomiarowych. Na koniec dodała, że zgodnie z rozporządzeniem ws. osnów już wkrótce trzeba będzie przeprowadzić kolejną kampanię pomiarową (powinny być realizowane co 20 lat), a to oznacza… kolejny układ odniesienia.
Szerzej na ten temat będziemy pisać w styczniowym GEODECIE.
Prawo wodne 1 stycznia 2018 roku wchodzi w życie nowe Prawo wodne. O meandrach tej ustawy mówił geodeta powiatu kłodzkiego Dariusz Felcenloben. Zwrócił uwagę, że zarówno w Prawie geodezyjnym i kartograficznym, jak i w rozporządzeniu ws. EGiB znajdują się odniesienia do starej wersji tej ustawy i dobrze by było dostosować te akty do zmian w prawie, by uniknąć wątpliwości interpretacyjnych. Większym problemem jest jednak to, że – zdaniem Dariusza Felcenlobena – od nowego roku nie będzie możliwości ustalania linii brzegowej w ramach modernizacji EGiB. Ustalanie będzie bowiem możliwie jedynie na wniosek, a nie (co dopuszczało stare Prawo wodne) również z urzędu. Powiatom pozostaje jedynie stosować §82a rozporządzenia ws. EGiB, ten mówi jednak wyłącznie o wykazywaniu, a nie ustalaniu granic – zastrzegł Dariusz Felcenloben.
Więcej o ustaleniach z narady wkrótce w styczniowym GEODECIE
Jerzy Królikowski
|