|2017-09-11|
Geodezja, Prawo, Kataster
Konwersja nie może być podstawą wpisów w EGiB
Już od 2012 roku toczy się sprawa z inicjatywy Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych dotycząca wprowadzenia zmiany w EGiB. Ostatnio ponownie wypowiedział się na ten temat Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach.
17 kwietnia 2012 r. Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych (ZMiUW) zwrócił się do starosty o wykreślenie go z rejestru ewidencji gruntów jako gospodarującego własnością Skarbu Państwa w odniesieniu do działki nr 372. W uzasadnieniu wyjaśniono, że działka ta określona na mapie ewidencyjnej jako „tereny różne” w istniejącym stanie nie stanowi wału przeciwpowodziowego rzeki Kamiennej i została omyłkowo przypisana w rejestrze gruntów w zarząd tej jednostce organizacyjnej.
Pismem z 3 września 2012 r. starosta wydał jednak decyzję odmowną. Była ona poprzedzona m.in. wizją lokalną, w trakcie której ustalono, że działkę nr 372 stanowi obwałowanie rzeki Kamiennej będące w złym stanie technicznym. W decyzji odmownej urzędnik stwierdził, że dopóki tytuł własności do przedmiotowej działki nie zostanie jednoznacznie określony w odrębnych postępowaniach prowadzonych przez sądy powszechne, nie ma podstaw do zmiany istniejących zapisów w odniesieniu do podmiotu władającego działką nr 372.
ZMiUW odwołał się od tej decyzji do świętokrzyskiego WINGiK-a, ale ten przyznał rację staroście. Podobne rozstrzygnięcie zapadło 29 stycznia 2014 r. przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym (sygn. akt II SA/Ke 1047/13). Inaczej na sprawę spojrzał jednak Naczelny Sad Administracyjny, który 8 marca 2016 r. zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia WSA (sygn. akt I OSK 1526/14). Po ponownym przeanalizowaniu sporu Wojewódzki Sąd Administracyjny wyrokiem z 11 lipca 2016 r. (sygn. akt II SA/Ke 438/16) uchylił decyzję WINGiK-a. W uzasadnieniu podkreślono, że z treści zaskarżonej decyzji nie wynika, w jakiej konkretnej dacie wpisano Skarb Państwa jako właściciela działki nr 372, a jako użytkownika Wojewódzki Zarząd Inwestycji Rolniczych, oraz w jakich konkretnych datach wpisano jako użytkowników Wojewódzki Zarząd Inwestycji Rolniczych czy ZMiUW. Uniemożliwia to kontrolę poprawności tych wpisów, brak było bowiem możliwości przyjęcia właściwego stanu prawnego dla oceny dokonywanych czynności.
Za drugim podejściem starosta ponownie wydał jednak decyzję odmowną, a decyzję tę podtrzymał WINGiK. Tym razem dokonano jednak szczegółowych ustaleń dotyczących przedmiotowej działki. Stwierdzono m.in., że Skarb Państwa i ZMiUW wykazano w EGiB jako podmiot ewidencyjny najprawdopodobniej po wejściu w życie reformy administracji (1999 r.). W 2000 r., po dokonaniu konwersji danych w programie do prowadzenia EGiB (MSEG), jako użytkownika tej działki prawdopodobnie w wyniku błędu konwersji wykazano ponownie Wojewódzki Zarząd Inwestycji Rolniczych. Po kolejnej konwersji (z 2002 roku) jako podmiot ewidencyjny wykazano Skarb Państwa i ZMiUW, „ostatecznie porządkując zapis w rejestrze gruntów”.
I tak sprawa ponownie trafiła do WSA w Kielcach. Niedawnym wyrokiem z 3 sierpnia br. (sygn. akt II SA/Ke 344/17) sąd uchylił zaskarżoną decyzję WINGiK-a. W uzasadnieniu czytamy m.in., że organy przedwcześnie rozstrzygnęły o odmowie wykreślenie skarżącego z rejestru ewidencji gruntów i nie zastosowały się do zaleceń NSA. Pomimo określenia daty, w której kwestionowane wpisy zostały dokonane, organy nie ustaliły obowiązującego wówczas stanu prawnego. Co więcej, mimo żądania wnioskodawcy skontrolowania prawidłowości tych wpisów organy ograniczyły się tylko do wskazania na wpisanie w 2014 r. w księdze wieczystej – w odniesieniu do przedmiotowej działki – prawa własności Skarbu Państwa, nie analizując w żaden sposób podstawy prawnej, w oparciu o jaką w dalszej przeszłości zostały wpisane ww. podmioty. Nie wyjaśniono ponadto, w jaki sposób konwersja danych była podstawą wpisania tychże podmiotów. Organy nie powołały w tym zakresie jakichkolwiek przepisów prawnych, ograniczając się jedynie do ogólnikowych stwierdzeń.
Powoływane przez organy twierdzenia o „konwersji danych” programów informatycznych (dotyczące późniejszych wpisów) należy zdaniem WSA uznać za niewystarczające. Jak trafnie bowiem zauważa skarżący, znaczenie prawne takiej czynności nie zostało wyjaśnione w uzasadnieniu decyzji, ani nie zostało zdefiniowane w przepisach ustawy Prawo geodezyjne kartograficzne czy w rozporządzeniu wykonawczym do tej ustawy. Ustawodawca nie wymienił „konwersji danych” jako podstawy wpisów w ewidencji. W konsekwencji w aktach sprawy brak jest dokumentu potwierdzającego tytuł prawny Skarbu Państwa do działki nr 372 w dacie ujawnienia w tej ewidencji ZMiUW jako użytkownika – podkreśla WSA.
Wyrok nie jest prawomocny.
JK
|