Decyzją nowego kierownictwa WZKart, urzędującego od grudnia ubiegłego roku, zlecono wykonanie audytu w firmie, a ten – jak twierdzi obecny prezes Michał Kolankowski – okazał się druzgocący. Na długiej liście zarzutów jest m.in.: prowadzenie nierentownej działalności kartograficznej. Zakłady miały bowiem wydawać nieaktualne mapy bez badania potrzeb rynku, co kończyło się tym, że zalegały one w magazynach. Poprzedniemu kierownictwu zarzuca się także przerost zatrudnienia, nieuzasadnione ekonomicznie utrzymywanie siedziby w centrum Warszawy czy zakup towarów po cenach wyższych niż rynkowe. Jeśli chodzi o ten ostatni punkt, to wg audytu przepłacone kwoty miały iść w miliony złotych.
W wypowiedzi dla „Do Rzeczy” Michał Kolankowski podkreśla, że dzięki podjętym działaniom naprawczym w WZKart udało się już zwiększyć zysk o 300%, zmodernizować park maszynowy oraz przygotować ofertę nowych usług.