Dyrektor słupskiego wydziału geodezji prostuje zarzuty dot. zlecania pomiarów po znajomości

Renata Dobrzyniewicz – dyrektor wydziału geodezji w słupskim ratuszu, odpiera zarzuty opisane niedawno na portalu Radia Gdańsk, o których pisaliśmy na Geoforum.pl.

fot. Wikipedia

Przypomnijmy, że wg informacji rozgłośni w ostatnich 3 latach geodezyjna firma męża dyrektor wydziału geodezji Urzędu Miejskiego w Słupsku miała otrzymywać zlecenia na łączną kwotę ponad 250 tysięcy złotych. Miały one być zamówieniami „poniżej progów” i za każdym razem to właśnie ta firma składała ofertę najtańszą, która – jak twierdzi RG – okazywała się bardzo zbliżona do budżetu zamawiającego.

Jak czytamy w sprostowaniu nadesłanym redakcji Geoforum.pl: „W artykule opublikowanym w dniu 23 marca 2017 roku pod tytułem »Z życia regionów: w Słupsku spierają się o zlecanie pomiarów po znajomości« podano nieprawdziwe informacje dotyczące występowania sporu w Urzędzie Miejskim w Słupsku spowodowanego zlecaniem usług geodezyjnych po znajomości oraz próśb radnych o interwencję w tej sprawie prezydenta miasta. Niezgodnie z prawdą powtórzono za portalem internetowym Radia Gdańsk, że firma męża dyrektor wydziału geodezji Urzędu Miejskiego w Słupsku w ostatnich 3 latach otrzymała zlecenia na łączną kwotę ponad 250 tysięcy złotych. W rzeczywistości wymienione w artykule usługi geodezyjne dotyczyły podziałów i wskazań granic zlecanych przez Wydział Gospodarki Nieruchomościami, po przeprowadzeniu przetargów nieograniczonych. Nie były więc zlecane po znajomości. Przetargi wygrało i zlecenia realizowało konsorcjum dwóch słupskich firm geodezyjnych. Jedną z nich była firma męża dyrektorki wydziału geodezji. Wartość zleceń otrzymanych przez tę firmę przez 3 lata to nie ponad 250 tys. zł, ale około 120 tys. zł”.

JK