|2017-02-22|
GIS, Mapy
TomTom mierzy korki. Łódź niechlubnym liderem
Na podstawie gromadzonych przez siebie danych o natężeniu ruchu drogowego holenderska firma TomTom stworzyła kolejną edycję rankingu Traffic Index pokazującego, ile czasu kierowcy w poszczególnych metropoliach marnują w korkach.
W najnowszej edycji zestawienia spółka wzięła pod lupę 380 miast w 48 krajach na 6 kontynentach. Ranking utworzono na podstawie anonimowych danych z odbiorników GPS – łącznie 19 bilionów punktów gromadzonych przez 9 lat. Wynik Traffic Index podawany jest w procentach i pokazuje, jaki odsetek czasu podróży w godzinach szczytu to stanie w korku.
W światowym zestawieniu dużych miast liderem jest miasto Meksyk (66%), a na następnych miejscach uplasowały się Bangkok i Dżakarta (61% i 58%). Z aglomeracji europejskich najgorzej wypada Bukareszt (50%), który zdetronizował zeszłorocznego lidera, czyli Moskwę (44%).
Jak podsumowują badanie specjaliści z TomToma, ogółem w porównaniu z rokiem 2008 natężenie ruchu wzrosło o 23%, a względem roku 2015 – o 10%. Wzrost ten jest jednak bardzo nierównomierny. W ciągu roku ruch drogowy wzrósł w Europie o 9%, a np. w Afryce aż o 15%.
A jak wypadły Polskie miasta? W rankingu dużych miast (powyżej 800 tys. mieszk.) najwyżej uplasowała się Warszawa (42. miejsce, 37%, spadek o 1%). W zestawieniu uwzględniono także aglomerację śląską (162. miejsce, 17%, wzrost o 3%). Niechlubnym liderem rankingu małych miast została w tym roku Łódź (53%, spadek o 3%). W pierwszej dziesiątce zmieścił się ponadto Lublin (6. miejsce, 40%, wzrost o 5%) oraz Kraków (8. miejsce, 38%, wzrost o 3%). Inne polskie miasta uwzględnione w rankingu to: Wrocław (15. miejsce, 35%, bez zmian), Poznań (18. miejsce, 34%, bez zmian), Bydgoszcz (22. miejsce, 33%, bez zmian), Trójmiasto (35. miejsce, 29%, wzrost o 1%), Szczecin (91. miejsce, 24%, spadek o 2%), Białystok (97. miejsce, 24%, wzrost o 1%) oraz Bielsko-Biała (145. miejsce, 19%, wzrost o 1%).
Pełne wyniki rankingu
JK
|