Izdebski pyta o K-GESUT, GUGiK odpowiada

Prezes stołecznej firmy Geo-System Waldemar Izdebski 13 grudnia wysłał do p.o. głównego geodety kraju Aleksandry Jabłonowskiej 18 pytań dotyczących projektu K-GESUT. Dziś (28 grudnia) otrzymał liczącą 13 stron odpowiedź.

W liście do Waldemara Izdebskiego Aleksandra Jabłonowska odpowiada m.in.:
• Jaki jest stan aplikacji do zarządzania K-GESUT powstałej w 2013 r., skoro na jej rozbudowę planuje się wydać w ramach projektu kwotę 4,2 mln zł (a już wydano ponad 2 mln zł)?
• Na jakiej obecnie infrastrukturze sprzętowo-programowej funkcjonuje aplikacja K-GESUT, skoro w ramach projektu przewidziana jest dla niej nowa infrastruktura za 4 mln zł?
• Które powiaty i kiedy zasiliły (z sukcesem) bazę K-GESUT danymi inicjalnymi?
• Jaki jest przewidywany roczny koszt utrzymania aplikacji K-GESUT po zakończeniu finansowania ze środków UE?

Z odpowiedzi dowiemy się np., że system K-GESUT zasilono danymi z 42 powiatów, jednak ze względu na konieczność dokonania czasochłonnej analizy dopiero do 13 stycznia 2017 r. GUGiK odpowie, które powiaty i kiedy przekazywały (z sukcesem) dane aktualizacyjne. W już przesłanym piśmie znajdziemy natomiast informację, że w zarządzanie projektem K-GESUT, wliczając kierownika projektu, zaangażowanych jest obecnie 30 osób (łącznie na 9,8 etatu).

W piśmie znajdziemy też ciekawą informację, że „Z uwagi na fakt, że Główny Urząd Geodezji i Kartografii realizuje trzy projekty unijne w ramach POPC oraz mając na uwadze obniżenie kosztów realizacji zadań dotyczących budowy i rozwoju e-usług i narzędzi przewidzianych do realizacji w ramach poszczególnych projektów, Zamawiający zdecydował się na przeprowadzenie jednego postępowania przetargowego. Mając na uwadze znowelizowane przepisy ustawy Pzp Zamawiający ma obowiązek dopuszczenia do przedmiotowego zamówienia jak najszerszej grupy potencjalnych Wykonawców, zatem Zamawiający nie może wykluczyć sytuacji, w której najkorzystniejszą ofertę złoży podmiot oferujący inne rozwiązanie niż obecnie funkcjonujące, a koszt tych rozwiązań wytworzonych od nowa będzie niższy niż rozbudowa systemu istniejącego”.

„Z odpowiedzi jasno wynika tylko tyle, że projekt jest kosztowny i nieprzewidywalny” – komentuje otrzymaną odpowiedź Waldemar Izdebski. „Pani GGK nie wie, kiedy do K-GESUT zostaną włączone wszystkie powiaty, ani ile to będzie kosztowało. Czyli należy czytać, że nigdy – ale póki co, dostępne pieniądze należy wydać. Zapowiedziane nowe usługi mają tylko nowoczesne brzmienie, aby usprawiedliwić wysokie wydatki. Bo czym są:• nowa usługa subskrypcji danych o sieciach uzbrojenia terenu, • nowa usługa kompozycji danych o sieciach uzbrojenia terenu, • nowa usługa analizy dostępności sieci, • rozbudowana usługa oceny integralności i spójności danych o sieciach uzbrojenia terenu?” – komentuje odpowiedzi GGK na firmowym blogu prezes Waldemar Izdebski. „Dobra zmiana? – w przypadku geodezji to brzmi śmiesznie” – podsumowuje Izdebski.

AW