WSA w Gliwicach w sprawie klauzulowania

Wniosek o opatrzenie pieczęciami dokumentów dla zamawiającego to całkowicie coś innego niż wniosek o ich uwierzytelnienie – czytamy w komentarzu Geodezyjnej Izby Gospodarczej do uprawomocnionego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z grudnia 2015 r.

W wyroku WSA uchylił decyzję WINGiK-a (II instancji) i prezydenta miasta (I instancji) nakładającą na wykonawcę – który przedłożył do oklauzulowania dokumentację (mapa z projektem podziału) przeznaczoną dla zamawiającego – opłatę za uwierzytelnienie.

„Organ I instancji, ustalając opłatę za uwierzytelnienie, stwierdził, że działał na skutek wniosku skarżącej. Zdaniem Sądu i organu odwoławczego chodzi tu o wniosek skarżącej z dnia 2 marca 2015 roku, w którym zwracała się ona o oklauzulowanie dokumentacji przeznaczonej dla zamawiającego. Nie jest wiec to wniosek, o którym mowa w art. 12 b ust. 5 obecnie obowiązującej ustawy, ani wniosek o którym mowa w rozporządzeniu z dnia 8 lipca 2014 roku (…). W istocie bez stosownego wniosku decyzja organu I instancji [o uwierzytelnieniu – red.] została podjęta z urzędu (…).
Jeżeli organ I instancji miał wątpliwości co do pisma (wniosku) skarżącej, z dnia 2 marca 2015 roku, to winien skarżącą zobowiązać do jego sprecyzowania, a przede wszystkim – jeżeli istotnie był to wniosek o uwierzytelnienie dokumentów – o jego złożenie na wzorze (jak w załączniku do rozporządzenia z 8 lipca 2014 roku). (…) Nie budzi bowiem wątpliwości sądu, że ustalenie opłaty za uwierzytelnienie dokumentów (...) wymaga stosownego wniosku, o czym jednoznacznie przesądzają przepisy prawa” – czytamy w uzasadnieniu wyroku.

Źródło: GIG, DC