|2015-11-04|
Geodezja, Sprzęt, Firma
Geoline otwiera nowe biuro w Warszawie
Firma Geoline, sprzedawca sprzętu geodezyjnego, ma teraz nie tylko siedzibę w Zabrzu, ale i biuro handlowe w Warszawie. Wczorajsze uroczyste otwarcie punktu w stolicy (3 listopada) było okazją do zaprezentowania się środowisku geodezyjnemu.
Od prawej: Dariusz Pręgowski ? geodeta powiatowy w powiecie warszawskim zachodnim, Tomasz Kubica oraz Anna Kondziołka ? współwłaściciele firmy Geoline, Maciej Grablis ? przedstawiciel GeoMaxu
|
|
|
|
|
|
Właścicielami Geoline są Anna Kondziołka i Tomasz Kubica. Firma ma już 20-letnią historię, ale dopiero ostatnio nawiązała współpracę ze szwajcarską firmą GeoMax, która od ponad roku intensywnie buduje i umacnia swoją pozycję na polskim rynku. Jak zadeklarował Maciej Grablis, przedstawiciel GeoMaxu na Polskę, Czechy, Słowację i kraje bałtyckie, firma chce być w Polsce przez lata, dlatego oprócz siedziby w Zabrzu biuro w Warszawie było priorytetem.
GeoMax ma ambicję zostać czwartym, a jak dobrze pójdzie, to i trzecim graczem w rankingu marek sprzętu geodezyjnego sprzedawanego w Polsce. Po roku współpracy firma Geoline osiągnęła bardzo dużo, obejmując zasięgiem prawie 3/4 Polski i stając się w ten sposób głównym dilerem GeoMaxu. Grablis podziękował jej właścicielom za dobrą pracę przez cały rok. W warszawskim biurze przy ul. 17 Stycznia 76A będą pracowały trzy osoby. Obok sprzedaży będą tu się odbywały także prezentacje oraz szkolenia.
– Filozofia szwajcarskiej firmy opiera się na dwóch filarach – zaznaczył Maciej Grablis. – Pierwszym jest maksymalne ułatwienie geodecie pracy w terenie. Temu służy wysoka jakość produktów i zaawansowane technologie, ale także wsłuchiwanie się w potrzeby geodetów. Drugim jest korzystny stosunek jakości do ceny – tłumaczył. Grablis podkreślał również, że GeoMaxu nie interesuje walka cenowa z konkurencją, tylko możliwość budowania i prowadzenia uczciwego biznesu. Firma ma w katalogu pełny asortyment sprzętu pomiarowego od drogomierza do GPS-a, zrobotyzowanego tachimetru i skanera laserowego.
Stowarzyszenie Geodetów Polskich podczas uroczystego otwarcia reprezentowali m.in. Jan Łopaciuk z Zarządu Głównego (w środku zdjęcia) i Włodzimierz Kędziora (pierwszy z prawej)
Przedstawiciel GeoMaxu chwalił się nie tylko nowościami prezentowanymi na ostatnich targach Interego, ale również bazującym na systemie operacyjnym Android oprogramowaniem X-PAD, które od ponad roku jest oferowane na polskim rynku i – co najważniejsze – jest dostosowane do specyficznych potrzeb polskiego klienta. – Sukces polega na tym, że klienci po dokonaniu jednego zakupu wracają do nas po następne – zaznaczył Maciej Grablis.
Więcej zdjęć w Galerii
Katarzyna Pakuła-Kwiecińska
|