|2015-11-04|
GIS, Firma, Software
Szwedzka droga w chmurze punktów, czyli o polskim finaliście BeInspired
Podczas odbywającej się w Londynie konferencji „Year In Infrastructure” (3-5 listopada) wyłonione zostaną najlepsze projekty, przy których korzystano z oprogramowania Bentley Systems. Wśród finalistów jest jedno przedsięwzięcie realizowane przez polski zespół.
Wśród trzech nominowanych w kategorii „Innowacja w Drogach” znalazł się projekt „Roadmap for the Development of the E4 from Ljungby to Toftanäs” wykonany przez firmę AECOM. Choć przedsięwzięcie jest realizowane w Szwecji przez międzynarodową korporację, to uczestniczył w nim poznański oddział AECOM-u, i to właśnie jego przedstawiciele (Mateusz Nettmann i Adam Wieczorek) zaprezentowali w Londynie szczegóły prac. Polegały one na za opracowaniu wstępnego projektu rozbudowy 31-kilometrowej drogi E4 na odcinku między miejscowościami Ljungby i Toftanäs.
Jak przyznał Mateusz Nettmann, przedsięwzięcie ani nie ma dużego rozmachu, ani nie było szczególnie skomplikowane. Nic jednak nie stało na przeszkodzie, aby w trakcie jego realizacji wykorzystać innowacyjne rozwiązania. Jednym z nich było zastosowanie chmur punktów z lotniczego skanowania laserowego uzupełnionych dla wybranych miejsc skanami naziemnymi. Oczywiście sam skaning nie jest przy projektowaniu dróg niczym niezwykłym, ale – jak zwracają uwagę specjaliści z AECOM-u – przy wstępnych projektach to już rzadkość. Wybór tej technologii miał jednak swoje uzasadnienie. Planowana droga przecinała bowiem wiele elementów istniejącej infrastruktury (np. wiadukty czy linie energetyczne), a także obszary ochrony przyrody. Zamawiający chciał więc mieć pewność, że projektowany przebieg trasy nie będzie kolidował z tymi obiektami.
Zastosowanie skanowania laserowego i modeli 3D znacznie ułatwiło również prowadzenie konsultacji społecznych. Okoliczni mieszkańcy mogli bowiem zobaczyć wizualizację planowanej drogi w Google Earth, a na spotkaniach z projektantami można było od ręki zweryfikować sensowność proponowanych uwag.
O wyjątkowości projektu świadczy również to, że pracowało przy nim 15 biur znajdujących się w czterech krajach, a każde musiało stosować te same standardy i pracować na tych samych danych. By uniknąć chaosu i błędów, wdrożono wspólne środowisko danych bazujące na oprogramowaniu Bentley ProjectWise. Pomogło ono np. w przesyłaniu między biurami chmury punktów. Choć dane te zajmowały łącznie 100 GB, to dzięki ProjectWise wysyłane były jedynie potrzebne w danej chwili fragmenty chmury. Oprócz tego w przedsięwzięciu wykorzystano aplikacje: Descartes, Pointools, InRoads, MicroStation oraz OpenRoads.
O tym, czy projekt ten zostanie laureatem tegorocznych nagród BeInspired, dowiemy się dziś wieczorem podczas uroczystej gali.
JK
|