Emapa łamie licencję OSM?

Przy tworzeniu swoich map łódzka firma Emapa bezprawnie wykorzystuje dane z OpenStreetMap – twierdzą polscy użytkownicy tego otwartego projektu kartograficznego.

fot. OSM

Jak czytamy na krajowym forum internetowym OSM, spółka wykorzystała warstwę z liniami kolejowymi, na co użytkownicy podają kilka konkretnych przykładów. Udowadniają nawet, że przy okazji importu firma wykorzystała również dane z błędami.

Ale skoro OSM jest projektem otwartym, udostępniającym dane na otwartej licencji, to czy firmy nie mogą korzystać z tych zasobów także do celów komercyjnych? Jak w rozmowie z Geoforum.pl wyjaśnia Zbigniew Czernik ze Stowarzyszenia OSM Polska, oczywiście, że mogą, ale warunkiem jest podanie źródła danych, z czego Emapa się nie wywiązała. Istnieje więc podejrzenie, że spółka nie spełniła warunków licencji ODBL, na której udostępniane są zasoby OSM. Teoretycznie sprawa mogłaby zostać skierowana przez Fundację OSM do sądu, choć – jak zaznacza Zbigniew Czernik – z reguły takich sytuacji się unika i męczy się podmioty naruszające warunki licencji o ich spełnienie.

Emapa nie odpowiedziała na prośbę Geoforum.pl o komentarz w tej sprawie. Tymczasem na swojej stronie internetowej spółka dodała w końcu informację o pochodzeniu danych o liniach kolejowych. Wciąż brak jej jednak przy samych mapach, czego – w ocenie krajowych użytkowników OSM – wymaga licencja ODBL.

JK