|2015-05-20|
Geodezja, GIS, Firma, Software, Ludzie, Instytucje
Izdebski odpowiada Struzikowi i oskarża
Waldemar Izdebski, prezes firmy Geo-System, odpiera zarzuty marszałka województwa mazowieckiego dotyczące działalności swojej spółki na polu ewidencji adresów.
W wystosowanym 15 maja liście otwartym Adam Struzik zarzucał firmie Geo-System m.in., że jej oprogramowanie iMPA do prowadzenia ewidencji miejscowości, ulic i adresów jest pozbawione funkcji eksportu punktów adresowych, co mocno utrudnia realizację zamówienia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego (UMWM) na „Aktualizację i uzupełnienie bazy danych ewidencji miejscowości, ulic i adresów w gminach”. Waldemar Izdebski odpowiada jednak, że to ewidentna nieprawda, bo „można było chociażby skorzystać z najprostszej możliwości eksportu w formacie GML zgodnym z rozporządzeniem w sprawie EMUiA”.
Prezes Geo-Sytemu odniósł się także do zarzutu, że firma proponuje gminom porównywanie danych EMUiA przechowywanych w iMPA z danymi ewidencji ludności. Do tego wymaga jednak podania liczby osób zameldowanych pod określonym adresem, co jest – w ocenie Adama Struzika – niepotrzebne i rodzi obawy, że informacja ta „służyć będzie innym celom niż kontrola ewidencji miejscowości, ulic i adresów”. Waldemar Izdebski zauważa jednak, że wdrażany w samorządach system eGmina, którego częścią jest iMPA, to nie tylko narzędzie do prowadzenia ewidencji adresów. Może przechowywać o wiele szerszy zakres danych niż minimum określone w rozporządzeniu i wspomaga szereg innych zadań realizowanych przez gminy.
Ponadto prezes Geo-Sytemu po raz kolejny wytknął, że stworzona przez GUGiK i wdrażana m.in. przez UMWM Aplikacja EMUiA jest nieodpłatna tylko w cudzysłowie. Dotychczas jej budowa i wdrażanie kosztowało bowiem podatnika przynajmniej 19,5 mln zł, a suma ta zapewne jeszcze wzrośnie.
Na koniec Waldemar Izdebski informuje o zawiadomieniu prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na nadużyciu udzielonych uprawnień i niedopełnieniu obowiązków na znaczną szkodę majątkową. Miałoby do tego dojść w trakcie realizacji przetargu na „Aktualizację i uzupełnienie bazy danych ewidencji miejscowości, ulic i adresów w gminach”.
Pismo Waldemara Izdebskiego
JK
|