|2015-05-05|
GIS, Teledetekcja, Instytucje
Polscy geolodzy monitorują skutki nepalskiego trzęsienia
Geolodzy z Państwowego Instytutu Geologicznego, w ramach międzynarodowego projektu InSARap, biorą udział w badaniu deformacji terenu spowodowanych niedawnym katastrofalnym trzęsieniem ziemi w Nepalu.
Magnituda 7,8 – taką wartość wyliczyli sejsmolodzy z odczytów na urządzeniach rejestrujących wstrząsy sejsmiczne w sobotę 25 kwietnia. Wstrząsy dotknęły obszary gęsto zaludnione, w tym stolicę państwa. Epicentrum trzęsienia zlokalizowano 80 km na wschód od miasta Pokhara, w środkowej części kraju. Zegary w Katmandu wskazywały wtedy 11:56. W następstwie głównego wstrząsu przez kolejne dwie doby wystąpiło ponad czterdzieści słabszych wstrząsów wtórnych, wywołując powszechną panikę. Wstrząsy odczuł cały Nepal, ale też Bangladesz i Indie – dotarły nawet do miejscowości Kerali, odległej od epicentrum o 2200 kilometrów.
Wszystko wskazuje na to, że za trzęsienie ziemi odpowiada uskok himalajski, stanowiący granicę płyt kontynentalnych euroazjatyckiej i indyjskiej. Płyty te zderzają się ze sobą, co w przeszłości doprowadziło do powstania Himalajów. Proces ten nadal trwa. Płyta indyjska przesuwa się na północ w tempie około 2 centymetrów na rok; z ogromną siłą napiera na płytę euroazjatycką i zanurza się pod nią (proces ten zwany jest subdukcją). Powoduje to, że obszar na styku płyt zmniejsza się i może dochodzić tam do trzęsień ziemi. Po analizie wstępnych danych sejsmicznych brytyjski geolog z Uniwersytetu Cambridge James Jackson ustalił, że stolica Nepalu przesunęła się o około 3 m na północ. Zatem niewielka część Katmandu wsunęła się pod płytę euroazjatycką.
Zespół pracowników PIG bierze udział w międzynarodowym projekcie InSARap finansowanym przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Celem przedsięwzięcia jest walidacja danych radarowych z nowego satelity Sentinel-1. W ramach tych prac zespół InSARap opracował pierwsze interferogramy trzęsienia ziemi w Nepalu.
Interferogram z okresu 2 – 26 kwietnia (ascending – orbita „wschodząca”) obejmuje północno-zachodnią część obszaru. Trudno w tej chwili jednoznacznie ocenić, czy interferogram ten zarejestrował część deformacji terenu spowodowanej trzęsieniem ziemi, czy są to tylko zakłócenia atmosferyczne, mające wpływ na sygnał. Jest jednak wysoce prawdopodobne, że są na nim prążki wywołane deformacją.
Druga para interferometryczna została zarejestrowana w dniach 17 – 29 kwietnia (descending – orbita „zachodząca”). Interferogram obejmuje epicentrum i wyraźnie pokazuje sygnał głównego przemieszczenia. Widoczne na nim 34 prążki interferometryczne odpowiadają 1 metrowi przemieszczenia w kierunku satelity!
Dwa pozostałe interferogramy, z okresów 23 marca – 28 kwietnia oraz 4 – 28 kwietnia, obejmują wschodnią część obszaru dotkniętego kataklizmem. Trudno w tej chwili ocenić, czy widoczne prążki interferometryczne odpowiadają deformacji.
Dane interferometryczne są analizowane przez międzynarodowy zespół naukowców z PPO.labs (Holandia), NORUT (Norwegia), Uniwersytetu w Leeds (Wielka Brytania) oraz norweskiej (NGU) i polskiej (PIG-PIB) służby geologicznej. Kolejne rejestracje satelitarne będą przetwarzane na bieżąco.
Zbigniew Perski, Marek Graniczny i Tomasz Czerwiński (PIG)
|