|2015-03-06|
Geodezja, Sprzęt
Fałszywy geodeta w rękach policji
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu zatrzymali fałszywego geodetę, który oferował do sprzedaży wypożyczony sprzęt. Straty, na jakie naraził właścicieli wypożyczalni, to blisko 100 tysięcy złotych. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
13 lutego kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu za oszustwo i posługiwanie się fałszywym dokumentem zatrzymali 32-latka. Mężczyzna na początku stycznia w Kobylnicy w woj. pomorskim oraz w Krakowie w woj. małopolskim wypożyczył specjalistyczny sprzęt geodezyjny, którego nie zamierzał w ogóle oddać. Następnie 32-latek podawał się za geodetę, który chce zamknąć działalność. Kontaktował się z różnymi geodetami na terenie całego kraju i oferował im urządzenia w bardzo atrakcyjnych cenach.
W chwili, gdy do jednego z właścicieli wypożyczalni sprzęt nie powrócił, mężczyzna o wszystkim zawiadomił policję. Ponadto drogą elektroniczną poinformował innych geodetów, że jego nieuczciwy klient może próbować wypożyczony od niego sprzęt sprzedawać.
Wiadomość ta dotarła do jednego z geodetów na terenie Poznania. Do niego właśnie odezwał się mężczyzna oferujący sprzęt w podejrzanie niskiej cenie. Mężczyzna o wszystkim poinformował policję. Funkcjonariusze w miejscu, gdzie miało dojść do transakcji, zatrzymali oszusta. Ponadto na przyległym do firmy terenie mundurowi zatrzymali jego kolegę, który z całym sprzętem czekał w samochodzie. 35-letni kolega nie chciał poddać się zatrzymaniu i próbował zmusić policjantów do odstąpienia od czynności.
32-letni mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa i posługiwania się fałszywym dokumentem, za co grozi mu do 8 lat więzienia. Jego kolega odpowie za zmuszenie funkcjonariuszy do zaniechania czynności służbowej. Za to grozi mu kara więzienia do lat 3.
Warty blisko 100 tysięcy złotych sprzęt powrócił do właścicieli.
Źródło: KWP w Poznaniu
|