|2015-02-23|
GIS, Teledetekcja, Firma, Instytucje
Nie będzie portalu za 66 mln zł. Co z dotacjami?
Urząd Marszałkowski we Wrocławiu odstąpił od umowy z firmą Qumak na budowę platformy e-DolnyŚląsk, którą internauci ochrzcili jako „portal za 66 milionów”.
fot. Wikipedia
|
|
|
|
|
|
Czas ogłoszenia tej decyzji był nieprzypadkowy. Właśnie w piątek, 20 lutego, mijał ostateczny termin oddania platformy do użytku (pierwotnie miał to być grudzień zeszłego roku). Powodem zerwania umowy nie były jednak tylko opóźnienia po stronie wykonawcy. Z racji swojej wysokiej ceny i kwestionowanej użyteczności projekt był mocno krytykowany przez internautów i opozycję z sejmiku. Co więcej, po zmianie władzy sceptycznie zaczął się o nim wypowiadać sam zamawiający, czyli Urząd Marszałkowski. „Projekt jest nieużyteczny społecznie” – powiedział o nim w zeszłym tygodniu wicemarszałek województwa dolnośląskiego Jerzy Michalak.
Przypomnijmy, że w zamierzeniu zamawiającego platforma ta miała stać się kompendium wiedzy nie tylko o województwie, ale także o całym Dolnym Śląsku. Miała oferować m.in. opracowania tematyczne, skany historycznych dokumentów, zdjęcia, dane statystyczne czy informacje dla turystów i inwestorów. E-DolnyŚląsk miał ponadto udostępniać różnorodne cyfrowe mapy, a także przygotowaną specjalnie dla tego projektu ortofotomapę województwa z pikselem 10 cm.
Jak wynika z relacji wrocławskiego wydania „Gazety Wyborczej”, początkowo władze województwa liczyły na „aksamitne” rozstanie z wykonawcą, teraz spodziewają się jednak, że firma Qumak odda sprawę do sądu. Spółka wyłożyła już na prace nad platformą około 30 mln zł, przy czym Urząd Marszałkowski zapłacił jej dotychczas tylko 2 mln zł, a jakby tego było mało, teraz zamierza jeszcze wyegzekwować kary umowne. Jak będą wysokie? Tego jeszcze dokładnie nie wiadomo. Przedstawiciele urzędu uspokajają jednocześnie, że wydane 2 mln zł zostaną zwrócone z ubezpieczenia wykonawcy.
Znacznie większym problemem jest za to unijna dotacja na projekt w wysokości 50 mln zł. Urząd Marszałkowski będzie negocjować z Brukselą przeznaczenie jej na inny cel – e-usługi lub transport kolejowy. Nie jest jednak wykluczone, że pieniądze przepadną. „Ostateczne decyzje będą wynikały z konsultacji z przedstawicielami Komisji Europejskiej. Pierwsze spotkanie w tej sprawie odbędzie się już w przyszłym tygodniu” – czytamy w oficjalnym komunikacie UM WD.
JK
|