|2015-02-17|
GIS, Mapy, Firma, Instytucje
E-DolnyŚląsk trafi do kosza?
– E-Dolny Śląsk, czyli sławny „projekt za 66 milionów”, jest nieużyteczny społecznie. Będę wnioskował o odstąpienie od tego projektu – zapowiedział wicemarszałek województwa dolnośląskiego Jerzy Michalak.
fot. Wikipedia
|
|
|
|
|
|
Przypomnijmy, że w zamierzeniu zamawiającego, czyli Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu, platforma ta miała stać się kompendium wiedzy nie tylko o województwie, ale także o całym Dolnym Śląsku. Miała oferować m.in. opracowania tematyczne, skany historycznych dokumentów, zdjęcia, dane statystyczne czy informacje dla turystów i inwestorów. E-DolnyŚląsk miał ponadto udostępniać różnorodne cyfrowe mapy, a także ortofotomapę województwa z pikselem 10 cm.
Umowę na opracowanie platformy podpisano w połowie 2013 roku z firmą informatyczną Qumak i od razu wzbudziła ona kontrowersje, głównie z uwagi na wysoką cenę systemu (66 mln zł). Wśród krytyków projektu znalazła się nie tylko opozycja z sejmiku Dolnego Śląska, ale także mieszkańcy i eksperci z branży internetowej.
Początkowo zasadności inwestycji mocno bronił Urząd Marszałkowski. Po zmianie władzy urzędnicy otwarcie zaczęli jednak przyznawać, że decyzja o realizacji projektu nie była trafiona, ale skoro umowa została już podpisana, to budowę platformy doprowadzić do końca.
Skąd zmiana decyzji? Jak w rozmowie z portalem Wp.pl wyjaśnia Urząd Marszałkowski, pojawiły się przesłanki do zerwania umowy z firmą Qumak. Jest to związane m.in. z rosnącymi opóźnieniami w realizacji projektu. Ostateczna decyzja o odstąpieniu od budowy platformy ma zapaść w tym tygodniu i będzie uzależniona od negocjacji z wykonawcą oraz możliwości przeniesienia unijnej dotacji z tego projektu na inne przedsięwzięcie. Jak dotąd, Urząd Marszałkowski wydał na e-DolnyŚląsk 2 mln zł.
JK
|