|2015-02-10|
Geodezja, Mapy, Sprzęt
Stołeczna drogówka szybciej pomierzy miejsca wypadków
W zeszłym tygodniu policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji zaprezentowali zastosowanie „kompleksowego systemu wspomagania obsługi zdarzeń drogowych eSurv”. Co to takiego?
Jak czytamy w komunikacie prasowym KSP, prezentacja polegała na symulacji wypadku drogowego, wykonaniu pomiarów jego miejsca i skutków za pomocą nowo zakupionego sprzętu wraz ze sporządzeniem szkicu zdarzenia. Dla porównania, analogiczne czynności zostały wykonane przy użyciu dotychczas stosowanej metody pomiarowej, czyli m.in. kółka pomiarowego.
Policjanci korzystający z systemu eSurv już po kilkunastu minutach zakończyli pomiary skrzyżowania, na którym doszło do zdarzenia. W tym czasie druga z załóg była jeszcze w trakcie sporządzania zarysu skrzyżowania na roboczym szkicu miejsca zdarzenia. Po zakończeniu obsługi zdarzenia policjanci zaprezentowali przedstawicielom mediów gotowe wydruki dokumentacji, jaka jest przekazywana dla dalszego dochodzenia. Przy zastosowaniu tradycyjnej metody szkic nanoszony jest na papier milimetrowy, co jest oczywiście znacznie bardziej czasochłonne.
Komendant stołeczny insp. Michał Domaradzki podkreślił, że oprócz szybkości działania tego systemu zapewnia on precyzyjność i czytelność pomiarów, co przekłada się na lepszą rekonstrukcję zdarzenia drogowego. W ramach przygotować do pracy z eSurv policjanci WRD wprowadzili już do bazy danych kilkanaście najbardziej czasochłonnych w pomiarze skrzyżowań. Jak podkreśla KSP, sprzęt ten niewątpliwie będzie bardzo pomocny w pracy policjantów, a praca ta powinna być dostrzegalna przez mieszkańców stolicy.
Niestety, „nowy system pomiarowy” to nie skanery laserowe, które od lat są już powszechnie stosowane przy inwentaryzacji wypadków drogowych w zachodniej Europie czy w USA. Stołeczni policjanci będą mierzyć za pomocą tachimetrów – za 350 tys. zł warszawski ratusz zakupił pięć takich urządzeń wraz z akcesoriami, stacjonarnymi i mobilnymi stanowiskami PC (z oprogramowaniem) oraz drukarkami.
JK
|