|2014-12-09|
Geodezja, Prawo, Instytucje, Kataster
GGK odpowiada ws. zmuszania do aktualizacji EGiB
Czy ośrodek ma prawo żądać od wykonawcy mapy do celów projektowych aktualizacji EGiB? Na wątpliwości Geodezyjnej Izby Gospodarczej w tej sprawie odpowiedział właśnie główny geodeta kraju Kazimierz Bujakowski.
Powodem wrześniowej interwencji GIG były problemy, jakie napotykają geodeci w niektórych powiatowych ośrodkach dokumentacji geodezyjnej. Przy wykonywaniu map do celów projektowych (MdcP) coraz częściej stawiani są oni w sytuacji, w której ODGiK-i uzależniają przyjęcie danej pracy do zasobu od wykonania dodatkowych asortymentów prac, które w ocenie Izby nie są bezpośrednio związane z przedmiotem zgłoszenia. Sytuacje takie mają miejsce w stanach faktycznych, w których wraz z wnioskiem o przyjęcie wykonanego operatu do zasobu ujawnione zostaje, że dane zawarte w EGiB nie są zgodne ze stanem zastanym w terenie.
W takich przypadkach wykonawcy są obligowani do sporządzania i przedkładania dodatkowej dokumentacji geodezyjnej celem dokonania aktualizacji danych w EGiB. Niekiedy wymaga się od nich nie tylko przedłożenia wykazu zmian danych ewidencyjnych, ale także przedstawienia stosownego wniosku pochodzącego od właściciela danej nieruchomości. O ile sytuacja taka nie budzi większych zastrzeżeń, gdy właścicielem rzeczonej nieruchomości jest zleceniodawca geodety, o tyle staje się to kuriozalne, gdy podmioty te nie są tożsame – podkreśla GIG. Powyższa praktyka w istocie sprowadza się do tego, że w ramach wykonywania MdcP – a zatem pracy, która ma polegać na aktualizowaniu treści mapy zasadniczej – wykonawcy dokonują również aktualizacji EGiB, która to winna być przedmiotem odrębnego zlecenia (np. modernizacji EGiB). Zdaniem GIG takie działanie jest niezgodne z obowiązującym prawem, także biorąc pod uwagę ostatnią nowelizację Prawa geodezyjnego i kartograficznego.
Główny geodeta kraju nie zgadza się jednak z opinią GIG. Przypomina, że rozporządzenie ws. rodzaju i zakresu opracowań geodezyjno-kartograficznych oraz czynności geodezyjnych obowiązujących w budownictwie przy sporządzaniu MdcP wymaga aktualności mapy zasadniczej zarówno dla obszaru inwestycji, jak i obszaru otaczającego ten teren w pasie co najmniej 30 m, a w razie konieczności ustalenia strefy ochronnej – także dla tej strefy. A treścią mapy zasadniczej są również działki oraz budynki.
Analizując te oraz inne obowiązujące przepisy, GGK dochodzi do wniosku, że: „Jeżeli w trakcie wykonywania prac geodezyjnych mających na celu opracowanie mapy do celów projektowych ich wykonawca zidentyfikuje w 30-metrowym pasie otaczającym teren planowanej inwestycji budynki, które nie zostały dotychczas ujawnione w EGiB, powinien pozyskać i utrwalić w dokumentacji przekazywanej do PZGiK, oprócz odpowiednich danych geometrycznych, również dane określające status budynków i ich główną funkcję, a także numery porządkowe, jeżeli zostały tym budynkom nadane. Umożliwi to ujawienie tych obiektów w EGiB oraz aktualizację mapy zasadniczej. Należy przy tym zwrócić uwagę, że dane te są także treścią mapy do celów projektowych”.
Na koniec Kazimierz Bujakowski odnosi się do sugestii Geodezyjnej Izby Gospodarczej, wg której to organy Służby Geodezyjnej i Kartograficznej powinny przejąć pełną odpowiedzialność za utrzymanie w aktualności bazy danych EGiB, GESUT oraz BDOT500. Zdaniem GGK taka sytuacja wymusiłaby na starostach i prezydentach miast konieczność udzielania na dużą skalę zamówień publicznych oraz tworzenia odpowiednich jednostek organizacyjnych.
List GGK do GIG
JK
|