Kodeks budowlany jednak nie w tej kadencji

Projekt Kodeksu urbanistyczno-budowlanego będzie gotowy nie w tej, ale przyszłej kadencji Sejmu – dowiedział się portal Forsal.pl. – Nie będzie szybkości kosztem jakości – tłumaczą decyzję urzędnicy z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju (MIiR).

Przypomnijmy, że akt ten ma kompleksowo regulować cały proces inwestycyjno-budowlany. Prace nad nim toczą się od 2012 roku w ramach Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Budowlanego (KK KB). W expose z października br. premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że projekt kodeksu będzie gotowy na początku 2015 roku. Później doprecyzowano jednak, że chodzi tylko o projekt założeń. Kilkanaście dni później z przewodniczenia KK KB zrezygnował prof. Zygmunt Niewiadomski. Jego następcę mamy poznać jeszcze w tym miesiącu.

Teraz urzędnicy przyznają, że prace nad kodeksem się opóźnią – projekt mamy poznać w 2016 r, a wcześniej jego założenia. W tej kadencji Sejmu MIiR nie wyklucza jednak „punktowych nowelizacji”, które będą rozwiązywały najbardziej palące problemy branży budowlanej, np. uproszczenie i przyspieszenie wydawania pozwoleń na budowę. Konkretne decyzje w tej sprawie mają jednak zapaść po uzgodnieniach z członkami KK KB.

JK