|2013-09-11|
Prawo
Ile maksymalnie zapłacimy za materiały z zasobu?
Na stronie GUGiK opublikowano nową wersję projektu założeń do nowelizacji Prawa geodezyjnego i kartograficznego. Ważną zmianą jest załączenie do niego proponowanych maksymalnych stawek opłat za materiały z państwowego zasobu geodezyjnego.
Na brak takiego dokumentu w trakcie konsultacji zwracały uwagę organizacje geodezyjnego. Ich zdaniem bez określenia konkretnych stawek trudno rzetelnie odnieść się do propozycji GUGiK oraz ocenić, jakie będą one miały wpływ na budżety ośrodków dokumentacji geodezyjnej.
Opublikowany projekt cennika podzielono na trzy części, odpowiadające materiałom z zasobu: powiatowego, wojewódzkiego i centralnego. I tak na przykład, za km kw. bazy BDOT10k lub NMT zapłacimy maksymalnie 2 zł, a arkusz mapy topograficznej będzie kosztował do 50 zł. Koszt danych EGiB dla obrębu ewidencyjnego wyznaczono na 1 tys. zł. Za kopię mapy ewidencyjnej formatu A0 zapłacimy do 70 zł, a mapa zasadnicza na takim samym arkuszu będzie już kosztowała do 150 zł (cennik przewiduje także przelicznik za hektar). Z kolei roczny abonament w ASG-EUPOS wyniesie maksymalnie 350 zł (DGPS), 1000 zł (RTK) lub 1800 zł (RTN).
Do nowego projektu załączono także tabelę uwag zgłoszonych przez poszczególne resorty wraz z komentarzem projektodawcy. Brak jest w niej jednak propozycji przedstawionych przez samorządy czy organizacje zrzeszające geodetów i kartografów. Dokument ten będzie przedmiotem dyskusji na międzyresortowej konferencji uzgodnieniowej, która ma się odbyć jutro (12 września).
Jak wynika z tej tabeli, najważniejsze zmiany wprowadzone w założeniach to: 1) Wzmocnienie pozycji obwinionego w postępowaniu dyscyplinarnym. Proponuje się, by: • podjęcie decyzji przez głównego geodetę kraju w sprawie odpowiedzialności zawodowej poprzedzone było w każdym przypadku przeprowadzeniem rozprawy administracyjnej, • w rozprawie mógł uczestniczyć w każdym przypadku obrońca obwinionego; • główny geodeta kraju mógł ustanowić w drodze zarządzenia listę obrońców z urzędu, z udziałem osób wskazanych przez organizacje zawodowe działające w dziedzinie geodezji i kartografii; • obwiniony mógł być uprawniony, by zwrócić się do GGK o ustanowienie obrońcy z urzędu, jeżeli wykaże w sposób nie budzący wątpliwości niemożność poniesienia kosztów powołania takiego obrońcy.
2) Rezygnacja z propozycji dotyczącej finansowania samorządowej geodezji, tj. aby zadania samorządów związane z utrzymaniem swojego zasobu geodezyjnego i kartograficznego były finansowane w wysokości nie mniejszej niż średnia roczna kwota wpływów uzyskanych w okresie poprzednich 3 lat za udostępnianie map, danych z EGiB oraz innych materiałów z PZGiK. Ministerstwo Finansów zwróciło uwagę, że taki przepis może być niezgodny z obowiązującym prawem, gdyż godzi z niezależność finansową samorządów.
3) W kwestii prac geodezyjnych na terenach zamkniętych dodano zapis, że roboty dotyczące obiektów położonych na terenach zamkniętych, o których informacje są objęte klauzulą tajności, podlegać będą nadzorowi podmiotów, na zlecenie których te prace są wykonywane. Do prac tych nie będą miały zastosowania przepisy dotyczące zgłaszania prac i przekazywania ich wyników do PZGiK, uprawnień zawodowych oraz dyscyplinarnej odpowiedzialności zawodowej. Doprecyzowano ponadto katalog przesłanek do odmowy udzielenia zgody na wykonywanie prac geodezyjnych na terenie zamkniętym.
4) Dokonano korekty zapisu określającego podmioty mogące wykonywać prace geodezyjne i kartograficzne. Jak argumentował resort transportu, „geodeta posiadający stosowne uprawnienia zawodowe, zatrudniony np. w GDDKiA, powinien mieć możliwość wykonania prac geodezyjnych i kartograficznych na rzecz swojego pracodawcy.” Tymczasem projekt w obecnym kształcie mu to uniemożliwia. Na podobne ograniczenia zwraca uwagę także MON. W projekcie założeń dokonano więc zmian, które mają wyeliminować te ograniczenia.
5) W kwestii narad koordynacyjnych, które mają zastąpić ZUD-y, dodano zapis, że „jeżeli projektowana sieć zamykać się będzie w granicach terenu zamkniętego i będzie miała znaczenie tylko dla tego terenu, to starosta nie będzie miał kompetencji do organizowania narad koordynacyjnych”.
6) Jeśli chodzi o gleboznawczą klasyfikację gruntów, zrezygnowano z całkowitego wyłączenia z niej terenów leśnych. Teraz projekt zakłada, że na obszarach tych klasyfikacja będzie ograniczona jedynie do ustalenia typów siedliskowych lasu. Proponuje się ponadto dodanie przepisu, na podstawie którego klasy bonitacyjne gruntów leśnych ustalone przed wejściem w życie nowelizacji Pgik zachowałyby swoją ważność.
7) Doprecyzowano, co to są cele edukacyjne, badania naukowe i prace rozwojowe, dla których dane z PZGiK mogą być udostępniane bezpłatnie.
8) Odstąpiono od wprowadzenia regulacji zakładającej, że CODGiK będzie mógł otrzymywać dotacje inne niż celowe. Dodajmy, że resort finansów sugerował, by rozważyć włączenie tej instytucji w struktury GUGiK. Projektodawca odpowiedział jednak, że temat ten wymaga bardzo szczegółowych analiz, na które teraz nie ma czasu.
Projekt założeń nowelizacji Pgik, wersja z 9 września 2013 r.
JK
|