|2013-08-30|
Geodezja, Prawo, Instytucje
PTG z GGK o naprawianiu geodezji
Główny geodeta kraju Kazimierz Bujakowski zaprosił przedstawicieli Polskiego Towarzystwa Geodezyjnego do GUGiK, by dyskutować o pomysłach PTG na naprawę polskiej geodezji. To pierwsze tego typu spotkanie w 4-letniej historii tej organizacji.
Odbyło się ono 22 sierpnia, a PTG reprezentowali na nim: prezes Jarosław Formalewicz, sekretarz zarządu Adam Wójcik i członek zarządu Radosław Smyk. Pretekstem do zaproszenia stało się pismo wystosowane w lipcu br. przez Towarzystwo do Kazimierza Bujakowskiego w sprawie stanu branży geodezyjnej i konieczności działań naprawczych.
Obie strony zgodziły się, że podstawową przyczyną trudności w szybkim reformowaniu geodezji jest podporządkowanie jej dwóm niezależnym rodzajom administracji: rządowej i samorządowej. Pożądane byłoby stworzenie administracji specjalnej, jednak zdaniem GGK brak jest obecnie warunków politycznych dla przeprowadzenia takiej reformy.
Kazimierz Bujakowski nie zgodził się z propozycją PTG, by dokonać radykalnych zmian w zasadach finansowania zadań z zakresu geodezji i kartografii, na poparcie czego przytoczył przychody i wydatki z tego tytułu. W ocenie Towarzystwa obecne regulacje są niewłaściwe, gdyż finansowanie zadań rządowych jest w dużej mierze uzależnione od woli i inicjatywy poszczególnych samorządów.
Kolejną propozycją PTG jest przejęcie przez wykonawców pełnej odpowiedzialności za wykonywane prace geodezyjne, co wymagałoby zniesienia obligatoryjnej kontroli dokumentacji na etapie przyjmowania do zasobu. Także i tu Kazimierz Bujakowski ma jednak inne zdanie. Ze sceptycyzmem podchodzi także do pomysłu, by opracować szczegółowe wytyczne modernizacji EGiB. Zdaniem PTG są one potrzebne, gdyż efekty prac modernizacyjnych są często bezwartościowe. Kazimierz Bujakowski przypomniał jednak, że takie wytyczne nie stanowiłyby przepisów obowiązującego prawa.
Podczas spotkania nie zabrakło tematu powołania samorządu zawodowego. Podobnie jak w trakcie niedawnych rozmów ze Stowarzyszeniem Geodetów Polskich, GGK podkreślił, że już od dawna jest zwolennikiem tego pomysłu. Problem w tym, że obecnie mamy wiele odmiennych koncepcji, jak taki samorząd miałby wyglądać. W pierwszej kolejności należy więc wypracować wspólne propozycje rozwiązań. PTG zasugerowało, by powołać w tym celu specjalną komisję działającą pod patronatem GGK. Kazimierz Bujakowski przychylnie wyraził się o tym pomyśle.
PTG poruszyło ponadto zagadnienie odpowiedzialności zawodowej geodetów. W ocenie Towarzystwa obecne regulacje są w tej kwestii niekonstytucyjne, co potwierdza niedawna opinia Rządowego Centrum Legislacji. PTG wystąpiło więc do Rzecznika Praw Obywatelskich o przyjrzenie się tej sprawie i ewentualne skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem GGK zasadnym jest rozpoczęcie prac nad całkowicie nową ustawą Prawo geodezyjne i kartograficzne, aby m.in. odnieść się do odpowiedzialności zawodowej geodetów, nie czekając na ewentualne orzeczenie TK w tej sprawie.
Podczas spotkania Kazimierz Bujakowski poinformował ponadto, że GUGiK poważnie rozważa możliwość nowelizacji ustawy w zakresie likwidacji administracyjnej fazy postępowania rozgraniczeniowego, a przez to wzmocnienia roli geodetów uprawnionych (co proponuje PTG). Zapowiedział również, że wkrótce powinny ruszyć konsultacje nad nowelizacją rozporządzenia ws. standardów wykonywania opracowań geodezyjnych.
Źródło: PTG, JK
|