|2013-07-24|
Prawo
Rząd przyjął ustawę, która ułatwi budowanie
Podczas wczorajszego posiedzenia Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy Prawo budowlane. W ocenie rządu nowe przepisy powinny znacznie uprościć i skrócić proces budowlany.
Zniesiony zostanie wymóg uzyskiwania pozwolenia na budowę domów jednorodzinnych. Chodzi o budynki, których obszar oddziaływania nie wykracza poza granice działki objętej inwestycją, oraz te, które nie oddziałują negatywnie na środowisko. W tych przypadkach konieczne będzie jedynie zgłoszenie budowy z projektem budowlanym. Starosta będzie miał 30 dni na ewentualne wniesienie sprzeciwu od zgłoszenia. Dzięki nowemu rozwiązaniu nie trzeba będzie wydawać rocznie ok. 48 tys. decyzji o pozwoleniu na budowę. Jednocześnie, aby zapewnić odpowiedni poziom ochrony praw właścicieli nieruchomości sąsiednich (względem inwestycji objętej zgłoszeniem) - inwestor przed rozpoczęciem budowy, będzie musiał poinformować o niej sąsiadów. W przypadku domów jednorodzinnych nastąpi też skrócenie procedur budowlanych o 45 dni (ze 129 do 84 dni), a w dużych miastach o 74 dni (ze 158 do 84 dni). Liczba procedur zmniejszy się o 4 (z 25 do 21). Jednocześnie budowa budynków jednorodzinnych (bez pozwolenia) ma uwzględniać wytyczne miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy. Niezgodność zgłoszenia budowy domu jednorodzinnego z ustaleniami planu miejscowego lub wytycznymi decyzji o warunkach zabudowy będzie podstawą do sprzeciwu wobec takiej inwestycji. Zastąpienie pozwolenia na budowę zgłoszeniem, dla inwestora będzie oznaczać oszczędności czasowe i finansowe (mniej wymaganej dokumentacji), dla administracji - mniej procedur (nie trzeba będzie sporządzać i rozsyłać w każdej sprawie decyzji administracyjnej i przeprowadzać procedury stwierdzania jej ostateczności). Administracja będzie jedynie reagować na pismo właściciela nieruchomości sąsiedniej (np. w sytuacji, gdy nie zostaną zachowane odpowiednie odległości między działkami), ewentualnie wydawać zaświadczenia o braku sprzeciwu od zgłoszenia budowy. Zawiadomienie o zakończeniu budowy obejmie większą liczbę obiektów. Zastąpi obecnie wydawane pozwolenie na użytkowanie. Procedura zawiadomienia o zakończeniu budowy ma dotyczyć dodatkowo: warsztatów rzemieślniczych, stacji obsługi pojazdów, myjni samochodowych, garaży na pięć stanowisk, obiektów magazynowych (składów, chłodni, hangarów, wiat), budynków kolejowych (nastawni, podstacji trakcyjnych, lokomotywowni, wagonowani, strażnic przejazdowych, myjni taboru kolejowego), a także placów składowych, postojowych i parkingów oraz stawów rybnych. W praktyce pozwolenie na użytkowanie będzie dotyczyć ograniczonej liczby obiektów. Czas oczekiwania na uzyskanie milczącej zgody na użytkowanie (brak sprzeciwu administracji) zostanie skrócony do 14 dni (obecnie jest 21). Dla inwestycji wymagających pozwolenia na budowę, takich jak np. hala magazynowa, procedury budowlane (liczone przez autorów Doing Business) będą krótsze o ok. 120 dni, co oznacza zejście z 301 do 181 dni. Liczba procedur budowlanych zostanie zredukowana o 5 (z 29 do 24). Uproszczone zostaną formalności dotyczące projektu budowlanego. Nie trzeba będzie do niego dołączać oświadczeń o zapewnieniu dostaw energii, wody, ciepła, gazu, odbioru ścieków oraz o warunkach przyłączenia obiektu do sieci wodociągowych, kanalizacyjnych, cieplnych, gazowych, elektroenergetycznych, telekomunikacyjnych. Nie będą także potrzebne oświadczenia zarządcy drogi o możliwości połączenia działki, na której będzie obiekt, z drogą publiczną (z wyjątkiem dróg krajowych i wojewódzkich, dla których takich uzgodnienia nadal będą konieczne). Inwestor będzie mógł rozpocząć wszystkie roboty budowlane na podstawie decyzji podlegającej wykonaniu, gdy nie ma innych stron postępowania. W praktyce chodzi o sytuację, kiedy inwestor jest jedyną stroną postępowania o zatwierdzenie projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę. Obecnie roboty budowlane może rozpocząć na podstawie decyzji ostatecznej. Nowe rozwiązanie oznacza pominięcie czasu oczekiwania na uprawomocnienie się decyzji, czyli inwestor zyska co najmniej 14 dni.
Projektem nowelizacji zajmie się teraz Sejm.
Źródło: CIR
|