|2013-07-10|
Geodezja, Prawo, Instytucje
Jest wyrok Trybunału, zajmijmy się nowym Pgik
Niedawny wyrok Trybunały Konstytucyjnego nakazuje nowelizację Prawa geodezyjnego i kartograficznego w kwestii opłat. W liście do głównego geodety kraju nowy prezes Geodezyjnej Izby Gospodarczej przekonuje, by potraktować to jako pretekst do starannego napisania tej ustawy od nowa.
fot. AW
|
|
|
|
|
|
Rafał Piętka przypomina, że zakwestionowane przez Trybunał przepisy dotyczące opłat za czynności geodezyjne obowiązywały aż 15 lat, mimo że właściwie całe środowisko geodezyjne, z wykonawcami na czele, dostrzegało ich wadliwość. Jak przypomina prezes GIG, wyjątkiem był GUGiK, który jeszcze w 2009 r. zapewniał, że kwestionowane zapisy „nie odbiegają pod względem legislacyjnym od standardu przyjętego przez ustawodawcę w procesie tworzenia prawa” (cytat ówczesnej GGK z 2009 r.). Z drugiej strony docenia fakt, że nowy GGK zmienił stanowisko w tej sprawie. Zwraca także uwagę, że poparcie dla wniosku do TK zgłosiły wszystkie organizacje geodezyjne, i to one faktycznie odniosły wielki sukces, jak do tej pory bez precedensu w naszej dziedzinie.
Wyrok TK daje władzom rok na zmianę przepisów. Rafał Piętka apeluje, aby zrobić to rozważnie, wyciągając nauczkę z kontrowersyjnych i wadliwych rozporządzeń do Pgik, które miały wprowadzić nową jakość w geodezji, a teraz wszyscy czekają na ich jak najszybszą poprawę. – Wyjątkowo krótkie terminy owych „konsultacji” oraz praktyka traktowania z góry ewentualnych uwag jako nieuzasadnionych wydają się zaprzeczeniem znaczenia słów „dobra legislacja” – podkreśla prezes GIG.
Zdaniem Rafała Piętki istnieje konieczność przygotowania prawa geodezyjnego dostosowanego do współczesnych realiów, ale wypracowanego zarówno przez administrację geodezyjną, jak i wykonawców prac w toku faktycznych konsultacji społecznych. Podkreśla ponadto, jak bardzo w ostatnim czasie upadła ranga Pgik: „dziś mamy sytuację, w której to sądy powołują się na ustawę o finansach publicznych, na ordynację podatkową, ustawę o gospodarce nieruchomościami, prawo budowlane i inne, choć sprawy dotyczą geodezji i kartografii”.
W podsumowaniu zwraca się do GGK, by wyrok Trybunału Konstytucyjnego potraktować jako pretekst nie do nowelizacji Prawa geodezyjnego i kartograficznego, ale do napisania tej ustawy od nowa, tak by stanowiła ona swoisty kodeks zawodowy, wynik pracy administracji publicznej, badań naukowych oraz doświadczeń geodetów czynnie wykonujących swój zawód.
Pełna treść listu
JK
|