|2013-07-03|
Geodezja, GIS, Mapy, Instytucje
Jak nam idzie wdrażanie INSPIRE?
Choć czasowo Europa jest na półmetku wdrażania dyrektywy INSPIRE, to pod względem wykonanej pracy Polska nie jest jeszcze w połowie drogi. O tym, jak wysiłki te szły nam w ostatnich trzech latach, dyskutowano podczas dzisiejszego (3 lipca) posiedzenia Rady Infrastruktury Informacji Przestrzennej.
Efekty wdrażania INSPIRE w latach 2010-12 zaprezentował główny geodeta kraju Kazimierz Bujakowski, a okazją do tego było przesłanie Komisji Europejskiej naszego raportu w tej sprawie (każdy kraj członkowski musi go przygotowywać co 3 lata). Na polecenie KE zawarto w nim także koszty i korzyści płynące z INSPIRE, choć – jak podkreślał Kazimierz Bujakowski – wyliczenia te mają charakter mocno orientacyjny. Dopiero za kilka lat będzie można precyzyjnie określić finansowe konsekwencje wdrażania INSPIRE. – Efekty jakościowe są już dostrzegalne, ale finansowe, jeszcze nie – zaznaczył GGK.
Poza tym w raporcie chwalimy się m.in. coraz powszechniejszym i efektywniejszym wykorzystaniem danych przestrzennych, coraz lepszą współpracą tzw. organów wiodących we wdrażaniu dyrektywy, ciekawymi projektami, prowadzeniem licznych szkoleń czy udostępnianiem darmowych aplikacji mających pomóc w budowaniu IIP.
Mniej optymistycznie prezentują się liczbowe wyniki wdrażania INSPIRE, szczególnie w kwestii tworzenia metadanych. Europejskie przepisy zobowiązały wszystkie kraje członkowskie, by przygotować je do końca 2010 roku. Tabela poniżej udowadnia, że mamy tu spory poślizg. Co ciekawe, niektóre z tych wartości są niższe niż rok temu, co jest ponoć spowodowane zbyt pochopnym deklarowaniem zgodności zbiorów przez niektóre organy wiodące. Lepiej poszło nam za to z zapewnieniem dostępu do danych wymienionych w I załączniku dyrektywy INSPIRE (termin KE: luty 2013).
Aneks I |
Aneks II |
istnienie |
zgodność |
istnienie |
zgodność |
95% |
82% |
89% |
21% |
Postęp Polski w przygotowaniu metadanych oraz doprowadzaniu ich do zgodności z europejskimi normami
Ale za pasem mamy już kolejne terminy. Na przykład do końca tego roku mają być gotowe metadane dla aneksu III, a do października 2015 powinniśmy zapewnić dostęp do części danych z II oraz III. Łatwo z pewnością nie będzie, choć przykład Głównego Urzędu Statystycznego pokazuje, że jak się chce, to można. Urząd ten odpowiada za dwa tematy i w ich zakresie chce spełnić wymogi INSPIRE do końca tego roku, mimo że ma czas do… 2020 r.!
Ale napięty grafik to nie jedyne wyzwanie dla polskich „organów wiodących”. Zdaniem Kazimierza Bujakowskiego wciąż opornie idzie integracja portali regionalnych/tematycznych z krajowym Geoportalem (docelowo mają się w nim znaleźć wszystkie metadane IIP). Wiele do życzenia pozostawia aktualność i jakość danych. Rozwiązać trzeba także kwestię licencjonowania zbiorów, bowiem obecnie co baza, to inne zasady jej udostępniania. Zdaniem GGK należy dążyć do tego, by regulacje te były jednolite.
Kolejne posiedzenie Rady IIP zaplanowano na wrzesień. Jak zapowiedział jej przewodniczący prof. Jerzy Gaździcki, w najbliższym czasie Rada musi się skupić nad planem prac na kolejne dwa lata oraz kompleksową wizją udziału samorządów we wdrażaniu INSPIRE. Dodajmy, że w dzisiejszym posiedzeniu po raz pierwszy uczestniczył Stanisław Huskowski – nowy sekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji odpowiedzialny za geodezję (na fot. po lewej).
Jerzy Królikowski
|