|2013-03-02|
GIS, Mapy, Teledetekcja, Firma
Kartograficzna dyskryminacja na mapach pogodowych
Zaalarmowany przez czytelników „Dziennik Łódzki” zwraca uwagę, że na telewizyjnych mapach pogodowych próżno szukać Łodzi. Niezadowoleni są także Ślązacy.
Trzeciego co do wielkości miasta w Polsce nie sposób znaleźć w prognozie pogody w: Polsacie, TVP Info oraz w Telewizji Trwam. Równocześnie na mapie Polsatu zamieszczono dużo mniejsze Suwałki czy Olsztyn. Przedstawiciel tej stacji wyjaśnia jednak, że telewizja stara się w każdym regionie pokazać jedno miasto. Niestety, w centrum Polski tuż obok Łodzi jest Warszawa. Podobnie tłumaczy się telewizja publiczna, argumentując, że mapy pogodowe z Łodzią byłyby nieczytelne. „Dziennik Łódzki” zbija jednak ten argument tym, że w prognozie TVN-u zmieściła się i Warszawa, i Łódź.
Na taką samą dyskryminację skarżą się w „Dzienniku Zachodnim” Ślązacy. Jak pisze gazeta, próżno szukać na mapach pogodowych śląskich miast, a jeśli jakieś się nawet pojawi, to tylko w formie sygnatury, bez informacji o lokalnej pogodzie. Także i tu argumenty stacji telewizyjnych są podobne: bliskość innych miast, a konkretnie Krakowa, Zakopanego czy Opola. Nie biorą one jednak pod uwagę ani dużej liczby ludności w aglomeracji śląskiej, ani sporych różnic pogodowych między Katowicami a Krakowem – argumentuje dziennik.
Źródło: DZ, DŁ, JK
|