Starosta nie zakłada ewidencji budynków i lokali

W związku z powtarzającymi się przypadkami niewłaściwego określania przedmiotu zamówienia dotyczącego prac związanych z modernizacją ewidencji gruntów i budynków w postępowaniach przetargowych, a także niewłaściwego nazewnictwa stosowanego w publikowanych informacjach o wyłożeniu do wglądu operatu opisowo-kartograficznego główny geodeta kraju Kazimierz Bujakowski wystosował pismo do wojewódzkich inspektorów nadzoru geodezyjnego i kartograficznego.

Jako przykład błędnego sformułowania podaje „... zostanie wyłożony do wglądu osób zainteresowanych projekt operatu opisowo-kartograficznego, opracowany w ramach modernizacji ewidencji gruntów i budynków, związanej z założeniem ewidencji budynków i lokali”. W swoim piśmie GGK podkreśla: starosta nie zakłada odrębnych ewidencji zarówno dla budynków, jak i lokali. Zgodnie z przepisami urzędowa nazwa rejestru publicznego brzmi „ewidencja gruntów i budynków”. Zdaniem GGK publikowanie w mediach błędnych sformułowań nie powinno mieć miejsca, na co uczula WINGiK-ów.

AW