|2012-09-24|
GIS, Ludzie, Instytucje, Imprezy
Geoinformacja dla każdego, ale ze znakiem zapytania
Organizatorzy XXII Konferencji Polskiego Towarzystwa Informacji Przestrzennej (Warszawa, 24-26 wrzeÅ›nia) trafili z hasÅ‚em konferencji „Geoinformacja dla każdego” w dziesiÄ…tkÄ™. DowiodÅ‚a tego żywa dyskusja, która miaÅ‚a miejsce po pierwszej części imprezy.
Główny geodeta kraju Kazimierz Bujakowski przedstawił geodezyjne i kartograficzne aspekty tworzenia infrastruktury informacji przestrzennej. Szczególną uwagę zwrócił na ustawowy obowiązek współdziałania różnych podmiotów w tym zakresie. Jak podkreślił, referencyjność danych zawartych państwowym zasobie geodezyjnym i kartograficznym powinna być nie tylko zapisana w prawie, ale i uznana przez użytkowników. Za priorytet GUGiK uznał poprawę jakości tych danych.
O trendach w geoinformacji mówili animator konferencji prof. Jerzy Gaździcki oraz dr Adam Iwaniak z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Profesor Gaździcki przytoczył tezy konferencji zorganizowanej w Bangor (USA, 2011), że technologie geoprzestrzenne mają nieujawniony jeszcze potencjał rozwoju, możliwości zastosowania ich do zaspokajania potrzeb współczesnego świata rosną wykładniczo, rośnie także publiczna świadomość korzystania z nich. Prognozy dla rynku systemów informacji geograficznej są bardzo dobre. Według firmy Global Industry Analysts rynek GIS osiągnie w 2015 r. wartość 10,6 miliarda dolarów przy średniej rocznej stopie wzrostu 9,2%. Z kolei dr Iwaniak zastanawiał się, jak uczynić GIS bardziej inteligentnym. Przypomniał, że taki GIS, jaki budujemy obecnie, został wymyślony ćwierć wieku temu, kiedy świat wyglądał zupełnie inaczej. Dzisiaj potrzebny jest alternatywny GIS dla nowych systemów mobilnych.
Dr Marek Baranowski (IGiK) mówił o harmonizacji i interoperacyjności w IIP, Tomasz Myśliński (geodeta m.st. Warszawy) pokazał, jak IIP jest budowana w stolicy, Marek Szulc (GUGiK) przedstawił Geoportal2 i zapowiedział, że do końca listopada dane z PZGiK będą dostępne na smartfonach, Przemysław Śleszyński opowiadał o potrzebie opracowania Atlasu Narodowego i Atlasu Zagospodarowania Przestrzennego Kraju, ale kulę śniegową uruchomił młody entuzjasta projektu OpenStreetMap Michał Mackiewicz. Nie tylko z pasją mówił o postępach OSMap w Polsce, ale również zauważył, że projekt ma możliwość korzystania z danych przestrzennych na poziomie wspólnotowym oraz lokalnym. Natomiast na dane prowadzonego przez GUGiK Geoportalu uczestnicy OpenStreetMap mogą sobie na razie jedynie popatrzeć. W związku z tym Stowarzyszenie OpenStreetMap złożyło niedawno do administracji Geoportalu wniosek o udostępnienie danych w ramach... udostępnienia informacji publicznej, a sprawa jest w toku.
Korzystając z obecności na sali GGK Kazimierza Bujakowskiego oraz jego zastępcy Jacka Jarząbka, uczestnicy konferencji poprosili ich o zajęcie stanowiska w tej sprawie. Po stronie zainteresowanych danymi z Geoportalu opowiedziała się też jedna z przedstawicielek nauki. Swoje trzy grosze dołożył również prof. Stanisław Białousz, który zapowiedział, że w Niemczech większość informacji przestrzennej będzie wkrótce dostępna dla wszystkich bez żadnych opłat.
Jacek JarzÄ…bek tÅ‚umaczyÅ‚, że zgodnie z Prawem geodezyjnym i kartograficznym oraz ustawÄ… o informatyzacji dziaÅ‚alnoÅ›ci podmiotów realizujÄ…cych zadania publiczne dane z PZGiK przeznaczone do realizacji zadaÅ„ publicznych przez administracjÄ™ sÄ… udostÄ™pniane nieodpÅ‚atnie. Dla innych celów też sÄ… dostÄ™pne, ale warunek nieodpÅ‚atnoÅ›ci już nie obowiÄ…zuje. Dla wszystkich użytkowników bezpÅ‚atne sÄ… jedynie usÅ‚ugi wyszukiwania i przeglÄ…dania danych przestrzennych. Z kolei Kazimierz Bujakowski zauważyÅ‚, że kwestie wykorzystania danych i Å›wiadczenia usÅ‚ug polegajÄ…cych na udostÄ™pnianiu danych z PZGiK nie do koÅ„ca sÄ… jasne. Ekipa GUGiK wÅ‚aÅ›nie szykuje obszerne opracowanie prawne, które ma naÅ›wietlić korzystanie z tych danych. – IdeÄ… jest możliwie szerokie ich udostÄ™pnianie, ale zasady odpÅ‚atnoÅ›ci lub jej braku można by zmienić tylko na poziomie ustawowym – dodaÅ‚ GGK.
Niestety, trudno uznać te odpowiedzi za zadowalające. To, co jeszcze kilka lat temu mogło być traktowane jako postępowe, dzisiaj budzi uśmiech politowania. W świetle prognoz, które przedstawił prof. Jerzy Gaździcki, brak powszechnego i nieodpłatnego dostępu do geodanych będzie polską gospodarkę dużo kosztował. Dlatego gorset, który hamuje rozwój inicjatyw komercyjnych i społecznych, takich jak chociażby OSMap, należy jak najszybciej zlikwidować.
Jak zapowiadają organizatorzy, w pierwszym i drugim dniu konferencji uczestnicy będą mogli zapoznać się z aktualnymi wynikami prac prowadzonych w polskich ośrodkach i środowiskach zajmujących się geoinformacją. Drugiego i trzeciego dnia odbędą się także warsztaty umożliwiające pogłębienie wiedzy geomatycznej. XXII Konferencja Polskiego Towarzystwa Informacji Przestrzennej odbywa się pod patronatem ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego oraz organizacyjnym głównego geodety kraju Kazimierza Bujakowskiego.
Katarzyna Pakuła-Kwiecińska
|