|2012-04-20|
GIS, Mapy, Instytucje, Imprezy
Mapy wpadły w sieć w Sandomierzu
Użytkownicy, producenci i pasjonaci internetowych map zjechali do malowniczego Sandomierza na drugą konferencję z cyklu „M@py w sieci”, która odbyła się w dniach 18-19 kwietnia.
Uczestnicy w czasie zabawy z GPS-ami
|
|
|
|
|
|
Ponieważ tegorocznym tematem była „Kartograficzna wizualizacja przestrzeni miejskiej”, na spotkanie przybyło wielu przedstawicieli samorządów. Licznie reprezentowane były także branżowe firmy oraz uczelnie. Łącznie w konferencji uczestniczyło ok. 140 osób. Jak mówili pracownicy IGiK, w ciągu ostatnich 10 lat znacznie zwiększyła się liczba miejskich geoportali. Jednak należy jeszcze popracować nad jakością tych serwisów i zasileniem ich kolejnymi danymi, takimi jak działki katastralne czy bezpieczeństwo. Ponieważ jest to dziedzina w miarę nowa, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, wypracowywane są wytyczne, jak tworzyć takie serwisy.
Prelegenci wskazywali kryteria pomocne przy tworzeniu internetowych map i geoportali. Serwis powinien wyróżniać się m.in. czytelnością, logiką, harmonijnym połączeniem treści i formy, ładną szatą graficzną. W doborze odpowiednich barw, czyli analogicznych (podobnych) lub komplementarnych (przeciwstawnych, ale pasujących do siebie) pomaga narzędzie dostępne na stronie kuler.adobe.com – mówił Michał Kukułka pracujący na Politechnice Warszawskiej oraz w firmie kartograficznej. Wskazał, że nie wszystkie warstwy są potrzebne każdemu użytkownikowi, a narzędzia internetowe mogłyby podpowiadać internaucie, jakie informacje będą mu przydatne (np. jeśli szuka szlaków turystycznych, będzie to ukształtowanie terenu). Ponadto legenda jest potrzebna od tej szczegółowości, w której pojawiają się sygnatury punktowe. Architekt Jakub Gwizdała mówił z kolei o dużym znaczeniu interfejsu, na który składa się wygląd, struktura i nawigacja. Jego zdaniem najważniejsza jest czytelność treści, a ładna szata graficzna to sprawa wtórna.
Istotne w przypadku geoportali są źródła danych. Jak wskazywał dyrektor Łódzkiego Ośrodka Geodezji Jan Schnerch, GUGiK powinien zwrócić większą uwagę na utrzymanie baz danych w aktualności, ponieważ bez tego informacje stają się nieprzydatne. Kolejny ogromny zasób informacji ze skanowania laserowego pojawi się niedługo w wyniku realizacji projektu ISOK – podkreślał z kolei Piotr Wężyk z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. I będzie to wyzwanie dla kartografii, jak go wykorzystać.
Dane miejskich geoportali pochodzą ponadto z licznych systemów wewnętrznych urzędów, z którymi są powiązane, a także z systemów zewnętrznych. Rybnicki serwis pobiera informacje z aż 16 zewnętrznych źródeł: różnego rodzaju służb, a nawet systemu e-mandat. Z kolei do geoportalu Kędzierzyna-Koźla trafiają informacje z wodowskazów na Odrze.
Przykłady zaawansowanych rozwiązań wdrożonych w urzędach pokazali przedstawiciele Łódzkiego Ośrodka Geodezji oraz Bytomia. Dyrektor Jan Schnerch z Łodzi podkreślał, że bardzo istotne są dokładności i szczegółowość danych miejskiego serwisu. Dla Bytomia, gdzie jest mnóstwo terenów poprzemysłowych i wysokie bezrobocie, istotne jest przyciągnięcie inwestycji za pomocą serwisu. I dlatego geoportal oferuje rozbudowany moduł dla inwestorów. Do wzbogacenia bytomskiego serwisu przyczynili się ponadto mieszkańcy wolontariusze, którzy opracowali modele 3D miasta. Jako dobry przykład wojewódzkiego internetowego serwisu mapowego parę razy wymieniano Opolskie w internecie ze względu na czytelny interfejs oraz dużą ilość modułów.
Konferencję zorganizowali: Instytut Geodezji i Kartografii, Katedra Kartografii Uniwersytetu Warszawskiego oraz Zakładu Kartografii Politechniki Warszawskiej. Patronat medialny objął miesięcznik GEODETA i portal Geoforum.pl. Pierwsza konferencja z cyklu „M@py w sieci” odbyła się w 2010 roku w Zakopanem. Ze względu na spore zainteresowanie planowane są kolejne edycje.
Rozszerzoną relację będzie można przeczytać w najnowszym numerze GEODETY.
Kamienice na rynku w Sandomierzu
Barbara Stefańska
|