Stanowiska dotyczą dwóch wspólnotowych dokumentów:
1) Wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego dyrektywę 2003/98/WE
w sprawie ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego. Projekt nowelizacji zakłada m.in., że organy publiczne nie będą mogły pobierać opłat wyższych od kosztów wynikających z realizacji poszczególnych wniosków o przekazanie informacji (a są to nieznaczne koszty). W praktyce będzie to oznaczało, że większość danych będzie oferowana bezpłatnie lub praktycznie nieodpłatnie, za wyjątkiem „należycie uzasadnionych przypadków”.
2) Komunikatu Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów:
Otwarte dane – siła napędowa innowacji, wzrostu gospodarczego oraz przejrzystego zarządzania. Jego celem jest zaprezentowanie korzyści wynikających z większej otwartości danych dla państw UE, przedstawienie stanu faktycznego i dotychczasowych osiągnięć w dziedzinie otwartości danych, a także propozycje dalszych działań.
W konsultacjach (które potrwają do 16 lutego br.) ministerstwo chce uzyskać odpowiedzi m.in. na pytania:
• Czy są państwo za ustanowieniem niezależnego organu do nadzoru nad zasadami ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego?
• Czy są państwo za rozszerzeniem zakresu stosowania dyrektywy na biblioteki, muzea i archiwa?
• Jakie zasoby publiczne powinny zostać w przyszłości udostępnione w celu ponownego wykorzystywania?
• Jakie jeszcze inne, niż wymienione w Komunikacie działania pozalegislacyjne powinny być podejmowane przez Komisję Europejską lub/ i państwa członkowskie w celu zwiększenia otwartości danych?
• Jakie są główne bariery (które należałoby rozwiązać w pierwszej kolejności), stojące na przeszkodzie otwartego dostępu do danych publicznych na poziomie UE?
• Jakie zasoby danych powinien zawierać ogólnoeuropejski portal danych, który zostanie utworzony przez Komisję Europejską we współpracy państwami członkowskimi?
Oba projekty stanowisk rządu w obecnej formie mają charakter dość ogólny i generalnie pozytywnie odnoszą się do europejskiej strategii dostępu do danych. W dokumentach tych nie wymieniono jednak zbiorów, które mogłyby zostać uwolnione, nie podano także, czy ewentualne zmiany dotyczyłyby zasobu geodezyjnego i kartograficznego.
Więcej o konsultacjach