|2011-08-05|
GNSS, Sprzęt, Firma
Locata rzuca wyzwanie GPS-om
Eksperci z Australii opracowali naziemny system umożliwiający lokalizację z dokładnością do kilku centymetrów – podał magazyn „Technology Review”. Technologia zostanie oficjalnie zaprezentowana na konferencji ION GNSS w USA we wrześniu 2011 r.
System ten opracowany przez firmę Locata bazuje na sieci urządzeń LocataLites wielkości książki formatu B5 zainstalowanych na masztach o dokładnie ustalonej pozycji, dachach budynków lub na wyniesionych konstrukcjach. Sygnał lokalizacyjny jest przesyłany na częstotliwości, jakiej używają urządzenia łączności bezprzewodowej wi-fi o zasięgu kilku kilometrów. Odbiorniki bazują na niewielkich chipach, które można montować praktycznie w dowolnym urządzeniu. System pozwala ustalić położenie nawet na obszarach o słabej widoczności satelitów GPS (wysokich górach, tunelach).
Sygnały wysyłane z urządzeń LocataLites są synchronizowane w czasie 2 nanosekund, co zapewnia dość dużą dokładność, choć nieco mniejszą niż w przypadku GPS-ów wykorzystujących zegar atomowy. Jednak Australijczycy podkreślają, że ich rozwiązanie jest tańsze i prostsze niż amerykański system.
Technologia ta już jest stosowana w australijskich kopalniach złota Boddington do określania kierunków wierceń i pozycji sprzętu wiertniczego. Będzie również wdrożona na obszarze poligonu lotnictwa USA w New Mexico.
Jak twierdzą twórcy systemu, może być on przydatny w budownictwie, górnictwie, sektorze paliwowym, transporcie i logistyce oraz dla klientów sieci komórkowych.
BS
|