|2006-09-26|
Geodezja, Mapy, Teledetekcja, Software, Instytucje, Imprezy
Uproszczenie standardu szansą na przyspieszenie prac nad TBD
W Głównym Urzędzie Geodezji i Kartografii odbyło się dzisiaj seminarium poświęcone podsumowaniu wyników projektu celowego na temat opracowania wektorowych baz danych topograficznych na podstawie wysokorozdzielczych obrazów satelitarnych.
Projekt celowy (6 T12 2003 C/6101) pt. „Opracowanie elementów wektorowych baz danych topograficznych oraz metod i technologii dyskretnej wielospektralnej analizy zmian powierzchniowych w oparciu o wysokorozdzielcze obrazy satelitarne”, zamówiony przez GUGiK w 2003 r., miał odpowiedzieć na pytania: czy jest możliwe wykorzystanie wysokorozdzielczych zdjęć satelitarnych do pozyskiwania danych wektorowych dla Bazy Danych Topograficznych (TBD) oraz co zrobić, by przyspieszyć prace nad TBD?
Odpowiedź na pierwsze z nich była już właściwie znana przed rozpoczęciem projektu. Obrazy z satelitów Ikonos i QuickBird 2 są wystarczająco dokładnym źródłem informacji do pozyskania większości danych wektorowych na potrzeby TBD (odpowiadającej dokładnością mapie topograficznej w skali 1:10 000). Zdjęcia takie od kilku lat z powodzeniem są wykorzystywane innych państwach. W projekcie brano pod uwagę obrazy z satelitów Ikonos, QuickBird 2 i Eros 1. Dane pozyskane z Ikonosa i QuickBirda nie ustępują zdjęciom lotniczym w skali 1:26 000, które tradycyjnie stosuje się do tego celu. O wiele istotniejsza była odpowiedź na pytanie drugie.
Założenia TBD opracowano w połowie lat 90. Piękna idea wykonania dla obszaru całej Polski Bazy Danych Topograficznych okazała się nie tylko technicznie trudna do zrealizowania, ale i szyta grubo ponad możliwości państwa. Dopiero w 2003 r., po długich dyskusjach, opracowano dla niej standardy techniczne. Gdy zaś przyszło do budowy Bazy Danych Topograficznych wg pierwotnych założeń, okazało się, że potrzebowalibyśmy na to ponad 30 lat i trzeba by na nią wydać co najmniej pół miliarda złotych. Dość powiedzieć, że do tej pory TBD objęła zaledwie 5% powierzchni Polski, a prace finansują GUGiK i urzędy marszałkowskie. Realizatorzy projektu celowego wskazali, że konieczne jest opracowanie drugiego, równoległego standardu – TBD II. Baza topograficzna wykonana według niego byłaby co prawda uboższa w treści, ale wystarczająco dokładna, by zapokoić większość wymagań użytkowników. Testy przeprowadzone w warunkach produkcyjnych wykazały, że czas pozyskiwania obiektów ze zdjęć satelitarnych jest dla TBD II o ponad 40% krótszy niż dla TBD I. Niższe są też koszty jej wytworzenia. Decyzja, co dalej z TBD i standardami dla niej, należy do GUGiK. Wiele wniosków wyprowadzonych przez autorów projektu celowego jest zbieżnych z realizowanym właśnie innym projektem, związanym z synchronizacją baz danych, będących w gestii GUGiK.
Projekt celowy 6 T12 2003 C/6101 wykonali: dr Wiesław Wolniewicz (kierownik projektu, na zdjęciu obok), dr Zdzisław Kurczyński (odpowiedzialny za zadanie), Sebastian Różycki, Marcin Lebiecki (wszyscy z Politechniki Warszawskiej) oraz Marcin Wyszomirski, Aneta Wełpa, Katarzyna Nosal i Krzysztof Duszota (wszyscy z WPG S.A.). Jednostką wdrażającą było Warszawskie Przedsiębiorstwo Geodezyjne S.A.
Więcej o projekcie w listopadowym wydaniu GEODETY
Jerzy Przywara
|