W "GW" o obiektach wojskowych "za mgłą"

Jak pisze dzisiejsza (27 kwietnia) Gazeta Wyborcza, w Google Maps nie można zobaczyć niektórych obiektów wojskowych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami zamazuje się bowiem na mapach tajne obiekty wojskowe.

fot. Google Earth

Zajmują się tym zwykle firmy, które wykonują zdjęcia satelitarne, jak wyjaśnia Jacek Płaska z Departamentu Ochrony Informacji Niejawnych GUGiK. Mapy wybranych obiektów wojskowych i kliku więzień są rozpikselowane tak, by nie było widać, co znajduje się na ich terenie. Rozmazane jest np. Centrum Operacji Powietrznych w Lesie Kabackim w Warszawie czy ośrodek badawczy Marynarki Wojennej w Gdyni-Oksywiu.
Obiekty wojskowe są również zakrywane na terytoriach innych krajach Europy, choć wygląda to różnie w poszczególnych krajach. Ich zamazywanie wynika – zdaniem GUGIK– ze względów bezpieczeństwa.

Dodajmy jednak, o czym nie pisze „GW”, że obiekty wojskowe są również zamazane w serwisie Zumi. Z kolei w Google Earth można je oglądać zarówno w wersji „nieocenzurowanej”, jak i „nieocenzurowanej” zależnie od tego, od jakiej firmy pochodzi zdjęcie (zagraniczne przedsiębiorstwa nie zamazują obiektów).

Żródło: GW, BS