|2015-02-27|
Geodezja
W Gdańsku uhonorowali geodetów
Jedna z ulic wewnętrznych w Gdańsku Kokoszkach otrzymała nazwę tych, do których zadań należy także wyznaczanie ulic – Geodetów.
fot. JK
|
|
|
|
|
|
Ulica położona jest po wschodniej stronie ulicy Stokłosy i nawiązuje tematycznie do przyjętego na tym obszarze klucza, tj. nazw zawodów: Betoniarzy, Budowlanych, Instalatorów, Metalowców, Snycerzy. Konieczność nadania nowej nazwy ulicy jest konsekwencją realizacji miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, w wyniku którego wydzielono działki przeznaczone na inwestycje produkcyjne i usługowe. Pas drogowy ulicy wewnętrznej został wydzielony geodezyjnie, a na podstawie pisemnej zgody właściciela na nadanie nazwy, projektowaną ulicę nazwano właśnie ulicą Geodetów. – Bez geodezji nie mogłaby powstać żadna budowla na świecie – podkreśla Bogumił Koczot, dyrektor Wydziału Geodezji w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. – Nie wszyscy też wiedzą, że trajektorie pierwszych satelitów projektowali geodeci. Zresztą wielu słynnych matematyków również było geodetami, jak np. Stefan Hausbrandt, który w Gdańsku ma już swoją ulicę. Na uwagę zasługuje uzasadnienie nadania nazwy ulicy, które jest także ciekawą historią zawodu geodety: „Geodeta – zawód historyczny. Pierwsze wzmianki w literaturze ankaro-sumaryjskiej i Biblii, opisujące pomiary granic i spory graniczne. Po raz pierwszy w Polsce nazwa »mierniczy« (obecnie geodeta) pojawiła się na Śląsku w dokumencie z 1283 r., z którego wynika, że na polecenie Księcia Władysława Opolskiego dokonano rozgraniczenia wsi. W materiałach historycznych z kolejnych wieków, można znaleźć szereg zapisów i notatek, w których opisywano pracę ówczesnych mierników. Nazywano ich serdnikami królewskimi lub komornikami granicznymi, podlegających pod urzędy szlacheckie podkomorzych ziemskich, których mianował sam Król. W XVII wieku w Akademii Krakowskiej (obecnie Uniwersytet Jagielloński) utworzono Katedrę Geodezji, której adepci nosili tytuł geometry królewskiego. Przed zawodami inżynierskimi stawiane były wysokie wymagania natury moralnej, które nie straciły na swej aktualności, tj. cyt. »Ma być ingenier, pobożny, cnotliwy, szczery, Ojczyznę i Rzeczypospolitą swoją gorliwie miłujący. Ma być tubylcem, ziemkiem, a nie cudzoziemcem. Ma być trzeźwy, nie wneteczny, skryty i sekreta umiejący zachować, spekulatius zawsze pracujący i żadnych narowów złych i afektów nikczemnych nie mający«. W odrodzonej Polsce Sejm I kadencji uchwalił ustawę z dnia 15 lipca 1925 r. o mierniczych przysięgłych. Potrzeby gospodarcze wymagały stworzenia trzonu służby geodezyjnej zdolnej do przeprowadzenia pomiarów Kraju. Mierniczy przysięgły stawał się osobą zaufania publicznego, był bowiem nie tylko wykonawcą czynności technicznych, ale także stanowił wymiar sprawiedliwości w kwestiach prawnych, określał prawa własności i ustalał obowiązek podatkowy. Po II wojnie światowej dekretem z dnia 30 marca 1945 r. o pomiarach kraju i organizacji miernictwa stworzono nowe warunki pracy i organizacji miernictwa w Polsce. Obecnie zawód geodety jest związany z uzyskaniem, przetwarzaniem oraz rozpowszechnianiem informacji o Ziemi jako planecie i środowisku geograficznym w systemach informacji o terenie, przekształceniem struktur przestrzennych z myślą o racjonalnej gospodarce przestrzennej, zapewnieniem bezpiecznej eksploatacji budowli i konstrukcji”.
Źródło: UM w Gdańsku
|