|2011-10-08|
GNSS, GIS, Firma, Instytucje, Imprezy
Z jakim GPS-em w Tatry?
Tatrzański Park Narodowy już po raz szósty był miejscem warsztatów popularyzujących wykorzystanie nowoczesnych technologii geoprzestrzennych w ochronie środowiska. Tematem zakończonej wczoraj (7 października) edycji było wykorzystanie systemów nawigacji satelitarnej.
Na imprezę organizowaną przez TPN przybyło ponad 70 przedstawiciel parków narodowych i krajobrazowych, dyrekcji ochrony środowiska oraz innych instytucji związanych z ochroną przyrody.
Jednym z założeń spotkania było przekazanie uczestnikom wiedzy o najnowszych technologiach w nawigacji satelitarnej, stąd w Zakopanem nie zabrakło przedstawicieli firm z branży geoinformacyjnej. Włodzimierz Hozakowski z Impexgeo prezentował możliwości odbiornika GNSS-GIS Trimble GeoExplorer 6000, który oferuje 10-centymetrową dokładność w czasie rzeczywistym oraz technologię Floodlight zapobiegającą błędom przy nagłej utracie widoczności satelitów. Przedstawiciel warszawskiej firmy Taxus SI omówił z kolei wersję 3.0 aplikacji mobilnej tMap (umożliwiającej m.in. korzystanie z WMS-ów). Dużo większe zainteresowanie wzbudziła jednak prezentacja bezpilotowej maszyny latającej AVI-1, która – jak twierdzi Taxus – doskonale nadaje się m.in. do inwentaryzacji niezbyt dużych obszarów lasów objętych np. wiatrołomami lub atakami szkodników.
Krzysztof Borkowski z Esri Polska zachęcał natomiast do przekazywania danych do projektu Community Maps. W przeciwieństwie do OpenStreetMap przedsięwzięcie to bazuje przede wszystkim na danych urzędowych. Na razie żadna instytucja w Polsce nie zdecydowała się jednak wesprzeć tych zasobów. Problemem jest oczywiście obowiązujące Prawo geodezyjne i kartograficzne, choć – jak powiedział Borkowski – rozmowy z dwoma samorządami ws. udostępnienia danych są obiecujące. O tym, że krajowe instytucje chcą dzielić się swoimi zasobami, przekonywał Jakub Zwoliński z serwisu turystycznego Trail.pl. Portal ten ruszył w marcu tego roku i już udało mu się namówić niektóre parki narodowe i krajobrazowe, a także oddziały PTTK i samorządy do udostępnienia danych przestrzennych o szlakach turystycznych. Swoją ofertę prezentował też Garmin – producent odbiorników outdoorowych. Mimo że sprzęt tej firmy oferuje znacznie mniejsze możliwości niż rozwiązania z segmentu GPS-GIS, z racji dużo niższej ceny zyskał sporą popularność wśród polskich przyrodników.
Często przewijającym się tematem była ASG-EUPOS. Szymon Wajda z katowickiego centrum zarządzającego tym systemem zachęcał do korzystania z GIS-owych usług (ich popularność wciąż jest mała), które ostatnio rozbudowano o poprawki dla sygnałów z GLONASSA. Wajda zapewnił jednocześnie, że na razie nie jest rozważane wprowadzenie opłat za korzystanie z ASG-EUPOS.
Powyższe rozwiązania nie były jednak przedstawiane wyłącznie teoretycznie. O ich możliwościach można się było przekonać w trakcie szkoleń, których uczestnicy mieli okazję m.in. przetestować w terenie odbiorniki Trimble’a i Garmina (w tym najnowsze modele GeoExplorer i Montana) oraz oprogramowanie Taxusa, a także stworzyć interaktywną mapę z wykorzystaniem oprogramowania Esri.
Warsztaty były także okazją do prezentacji wyników badań naukowych. Paweł Struś z Instytutu Biologii Ssaków (na fot. obok) przekonywał o wielu zaletach płynących z monitoringu migracji zwierząt za pomocą GPS. Okazuje się, że w tej technologii ruch zwierzęcia można śledzić nawet przez kilka miesięcy. A – jak dodał dyrektor TPN Paweł Skawiński – wyniki tych badań często zaskakują, tak było m.in. w przypadku monitoringu tatrzańskich niedźwiedzi.
Geodezyjne akcenty wprowadziła Magdalena Dróżdż z Wydziału Geodezji i Kartografii Politechniki Warszawskiej. Wyjaśniła m.in., jak za pomocą pomiarów statycznych GNSS udowodniono, że Tatry nieznacznie obniżają się i przemieszczają na północ. Zaprezentowała ponadto postęp prac (realizowanych wspólnie z Instytutem Lotnictwa) nad bezpilotowym samolotem Phoenix, który dzięki bateriom słonecznym będzie mógł monitorować Ziemię przez wiele miesięcy bez lądowania. Zadaniem PW przy jego budowie jest zadbanie o podzespoły nawigacyjne – będą one bazować m.in. na odbiorniku GNSS, usłudze bezpieczeństwa życia (SoL) EGNOS oraz jednostce inercyjnej.
A jaka jest odpowiedź na pytanie postawione w tytule? O tym napiszemy w listopadowym wydaniu GEODETY.
Patronem medialnym warsztatów pn. „Wykorzystanie GPS w ochronie środowiska” był miesięcznik GEODETA oraz portal Geoforum.pl.
Jerzy Królikowski
|