Damian Czekaj
Kolejny krok ku zjednoczeniu
Mimo że hasłem II Kongresu Geodetów Polskich była „Równość w geodezji”, podobnie jak przed rokiem wiele mówiono też o konieczności zjednoczenia środowiska. To właśnie w braku jedności upatrywano przyczyn części trudności, z jakimi boryka się branża geodezyjna w Polsce.
|
Zdaniem gospodarza spotkania Krzysztofa Szczepanika (prezesa Polskiego Towarzystwa Geodezyjnego i Stowarzyszenia Geodeci Ziemi Piotrkowskiej) Kongres pokazał, że równość w geodezji jest możliwa, a przedstawiciele administracji i wykonawstwa potrafią rozmawiać nawet na najtrudniejsze tematy. – Nie bójmy się mówić o tym, co jest złe – apelował prezes PTG. Do Piotrkowa Trybunalskiego przyjechali urzędnicy administracji geodezyjnej różnych szczebli (w tym geodeci województwa, WINGiK-owie i geodeci powiatowi), przedstawiciele nauki, a także – i ich było zdecydowanie najwięcej – przedsiębiorcy geodezyjni. Wśród nich byli prezesi i przedstawiciele kilkunastu organizacji zrzeszających geodetów i kartografów. Krzysztof Szczepanik nie krył jednak rozczarowania, że w Kongresie nie uczestniczył żaden reprezentant Stowarzyszenia Geodetów Polskich, mimo wystosowanych zaproszeń i patronatu, którym SGP objęło KGP 2018.
W gronie nieobecnych znalazł się także wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń. Wystosował on jednak do uczestników Kongresu list, który odczytał p.o. głównego geodety kraju Marcin Wójtowicz: „Inicjatywa Kongresu Geodetów Polskich mająca na celu integrację środowiska geodezyjnego przypada na okres przechodzenia całego społeczeństwa na drogę cyfryzacji, w tym działań organów administracji publicznej, wykonawców prac geodezyjnych i kartograficznych, przedsiębiorców, reprezentantów świata nauki, ale także obywateli, po części niemających nic wspólnego z geodezją i kartografią. Okres ten stawia obecnie przed geodetami i kartografami bardzo trudne zadania, możliwe do zrealizowania wyłącznie Waszym wspólnym wysiłkiem. Wyrażam głęboką nadzieję, że II Kongres Geodetów Polskich będzie dobrym krokiem na drodze integracji całego środowiska geodezyjnego”.
W Kongresie wzięło udział czworo posłów: Barbara Chrobak (Kukiz’15), Jan Duda (Prawo i Sprawiedliwość), Anna Milczanowska (PiS) i Grzegorz Wojciechowski (PiS), którego wystąpienia wyczekiwano chyba najbardziej. Jest on przewodniczącym powołanego w ubiegłym roku Parlamentarnego Zespołu do spraw prawa geodezyjnego i rozgraniczeń nieruchomości. Grzegorz Wojciechowski tłumaczył, że pierwotnie zespół miał się skupić na trudnościach związanych z rozgraniczeniami, ale występujących tylko w postępowaniu sądowym. – Z czasem okazało się, że problem jest o wiele głębszy, dostrzegliśmy wady Prawa geodezyjnego i kartograficznego, które musi ulec zmianie. Będziemy chcieli wypracować propozycje, które pomogą lepiej chronić prawo własności, a także umożliwią sprawne wykonywanie prac geodezyjnych dobrej jakości – podkreślał poseł…
Pełna treść artykułu w majowym wydaniu miesięcznika GEODETA
powrót
|
REKLAMA |
|
|