Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.

Odbudowa Wojskowego Instytutu Geograficznego


Powojenny Instytut formowano w dwóch miejscach: we Włochach pod Warszawą na bazie Oddziału Topograficznego Sztabu Głównego WP i w Warszawie w Al. Jerozolimskich 97, w przedwojennej siedzibie WIG. Jako pierwsi służbę rozpoczęli byli oficerowie z Oddziału Topograficznego. Do organizującego się instytutu zostali skierowani przez Departament Personalny MON: mjr Stanisław Burzyński (oficer Armii Radzieckiej), kapitanowie: Kazimierz Engwert, Adam Kawecki; porucznicy: Stanisław Krajewski, Henryk Ignaczewski; podporucznicy: Antoni Kozłowski, Feliks Dabioch, Marian Perchał, Kazimierz Kaczanowski i Władysław Raczyński (fot. 3). Niezależnie od tego, po zakończeniu działań wojennych do budynku WIG w Warszawie zaczęli zgłaszać się dawni pracownicy cywilni, a wśród nich: Stanisław Drygasiewicz22, Roman Kopeć, Mieczysław Sitkiewicz, Norbert Ziembiński, Czesław Śmieciński i Stanisław Strzyżewski.

3. Oficerowie i pracownicy powojennego WIG podczas spotkania w Zalesiu u ppłk. L. Lejmana, 1947 r.

Podczas powstania warszawskiego obiekt ten, podobnie jak większość budowli stolicy, uległ dużemu zniszczeniu i dewastacji. Tu przez kilka dni bronili się powstańcy ze zgrupowania Chrobry II. Po klęsce powstania parter i pierwsze piętro zostały kompletnie wypalone. Niemcy już w lipcu 1944 r. wywieźli z budynku m.in. 4 maszyny offsetowe dwukolorowe, maszynę jednokolorową, maszynę wklęsłodrukową, 2 maszyny typograficzne płaskie, 5 pras przedrukowych i 2 aparaty fotoreprodukcyjne23. Generał Naumienko tak zapamiętał24 pierwsze dni po wkroczeniu wojsk do Warszawy: 19 stycznia 1945 r. odbywała się w Al. Jerozolimskich defilada Wojska Polskiego25. Przed rozpoczęciem defilady zwróciłem się do Naczelnego Dowódcy z prośbą o zezwolenie zajęcia i zabezpieczenia przez Oddział Topograficzny Sztabu Głównego gmachu byłego WIG na potrzeby Służby Topograficznej. Zezwolenie takie otrzymałem w obecności szefa Sztabu Głównego WP gen. dywizji Władysława Korczyca. Gmach był już prawie strzeżony. Od pierwszego dnia przychodzili tu byli pracownicy WIG. Było to typowe w ówczesnych warunkach zburzonej Warszawy, że dążyli Warszawiacy do ocalenia tego, co zostało zarówno z ich domów jak i z miejsc ich pracy. Ludziom tym trzeba było jednak zapewnić jakieś choćby minimalne warunki życia. W ciągu następnych paru dni uzyskałem od Naczelnego Dowódcy zgodę na pobieranie suchego prowiantu dla 30 osób – jako ekipy porządkowej gmachu WIG. Zresztą głównym ich zadaniem w tym czasie było porządkowanie i zabezpieczenie wszelkich pozostawionych materiałów mogących się przydać w odbudowie Służby Topograficznej. Zgodnie z tym założeniem całą resztę zgłaszających się do pracy wpisywano na listę, aby zatrudnić ich po otrzymaniu etatu dla Wojskowego Instytutu Geograficznego Sztabu Głównego.

W 1946 r. przeprowadzono gruntowny remont całego budynku. Z braku mieszkań w Warszawie wielu wojskowych i cywilnych pracowników mieszkało w pomieszczeniach gmachu WIG aż do 1949 r. Początkowo mieściły się tam również Centralna Biblioteka Wojskowa oraz Redakcja Czasopism Wojskowych.

W drugiej połowie 1945 r. Departament Personalny MON skierował do WIG kolejnych oficerów, m.in. majorów: Józefa Fr. Rychlewskiego (miejsce pobytu podczas okupacji – Węgry), Stanisława Czarneckiego (Rumunia); kapitanów: Lucjana Lejmana (kraj), Franciszka Nowickiego (kraj), Alfonsa Stryszka (Niemcy, Murnau), Jakuba Kuligowskiego (Niemcy, Woldenberg), Bronisława Słupeczańskiego (Niemcy, Murnau), Józefa Jana Szeffera (Niemcy, Woldenberg). Byli to przedwojenni oficerowie geografowie, wysokiej klasy specjaliści z dziedziny geodezji i kartografii. Ponadto z innych instytucji do WIG przydzielono oficerów o kwalifikacjach zbliżonych do geograficznych – kapitanów: Józefa Chabrosa i Bolesława Gawrysia. Instytut składał się wówczas z wydziałów: Topograficznego (którym kierował mjr Bolesław Tuora), Kartograficznego (mjr Witold Ziss), Graficznego (kpt. Lucjan Lejman – fot. 4), Gospodarczego (mjr Wacław Dobrzyński) i Centralnej Składnicy Map (ppor. Michał Krywol).

W strukturze tej brakowało wydziału triangulacyjnego, chociaż w rozkazie organizacyjnym powołującym WIG jako jedno

4. Ppłk Lucjan Lejman, szef Wydziału Graficznego WIG w latach 1946-48, zdjęcie z 1926 r.

z głównych zadań określono prowadzenie pomiarów geodezyjnych do celów wojskowych. Wynikało to prawdopodobnie z braku odpowiednio wykwalifikowanych oficerów, a ponadto niejasnej sytuacji, która miała miejsce po wydaniu 30 marca 1945 r. przez Krajową Radę Narodową dekretu o pomiarach kraju i organizacji miernictwa26. Dekret wprowadził centralizację wszelkich prac pomiarowych i urzędowych opracowań kartograficznych (należały one do kompetencji GUPK). Nie było w nim mowy o mapach dla potrzeb wojska i obronności kraju. Prawdopodobnie dlatego z inicjatywy płk. Teodora Naumienki w gmachu WIG zorganizowano w dniach 30 czerwca i 1 lipca 1945 r. Ogólnopolski Zjazd Geografów, Geodetów i Geologów. Uczestniczyli w nim wybitni specjaliści, m.in.: prof. Eugeniusz Romer, prof. Edward Warchałowski, prof. Jerzy Loth, prof. Bolesław Olszewicz, prof. Jan Samsonowicz, dr Stanisław Pietkiewicz, a także oficerowie WIG. Obradom przewodniczył prof. Romer.

W wyniku dyskusji ustalono, że Główny Urząd Pomiarów Kraju przejmie całą odpowiedzialność za prowadzenie pomiarów podstawowych, opracowanie jednolitej mapy gospodarczej kraju i prowadzenie katastru gruntowego. Wojskowy Instytut Geograficzny zajmie się wykonaniem map topograficznych i specjalnych na obszar Polski do celów obronności. W uchwale zjazdu zaproponowano wprowadzenie stosownych zmian w wydanym wcześniej dekrecie, a także, aby wykonywaniem zdjęć lotniczych zajmowało się wojsko, natomiast ich opracowaniem GUPK. W związku z przesunięciem granic zaproponowano również stworzenie przy GUPK komórki zajmującej się nazewnictwem geograficznym. Uchwały zjazdu dały początek decentralizacji opracowań kartograficznych, służba cywilna miała tworzyć mapy gos­podarcze kraju, WIG – mapy wojskowe. Ówczesny dyrektor Biura Administracji Miernictwa GUPK Władysław Barański w artykule zamieszczonym w pierwszym powojennym numerze „Przeglądu Geodezyjnego”27 jednoznacznie wskazał na odrębność wojskowej geodezji i kartografii, pisząc: Wojskowa służba topograficzna, której zadaniem jest nie tylko opracowanie i produkcja map dla celów obrony narodowej, ale również organizowanie służby pomiarowej dla potrzeb poszczególnych rodzajów broni, jest rzeczą specjalną, odrębną, zamkniętą samą w sobie. Płaszczyzną styczną prac wojskowej służby topograficznej i prac Głównego Urzędu Pomiarów Kraju jest, podobnie jak w pomiarach stosowanych podstawowa sieć punktów geodezyjnych. Również mapa gospodarcza Kraju może być wykorzys­tana do prac kartograficznych wojskowej służby topograficznej. Dlatego też w zarządzie centralnym powołana zostaje specjalna komórka, której zadaniem będzie koordynowanie prac wojskowej służby topograficznej i Głównego Urzędu Pomiarów Kraju na odcinku pomiarów podstawowych i kartografii. Sugestia, że wojsko będzie mogło wykorzystywać w opracowaniach kartograficznych mapę gospodarczą Kraju, okazała się nietrafna. To Służba Topograficzna WP przez kilkadziesiąt lat określała kierunki podejmowanych przez GUPK prac.

Szczupły zespół oficerów i pracowników WIG oraz brak wyposażenia technicznego uniemożliwiały rozwijanie szerszej działalności ukierunkowanej na zaspokajanie potrzeb wojsk w mapy topograficzne oraz znacznie ograniczały wykonywanie prac kartograficznych. W tym okresie wojsko korzystało głównie z map wydań radzieckich i niemieckich różnych skal, często wykonywanych jeszcze podczas wojny.

Na początku maja 1945 r. na poszukiwanie sprzętu poligraficznego i geodezyjnego udała się do Berlina ekipa rewindykacyjna z formującego się WIG. Na jej czele stał ppłk Teodor Naumienko, a w składzie znaleźli się: kpt. Marian Stańczak, por. Stefan Seliwan (Rosjanin), mjr Lucjan Lejman, sierżant Józef Maciąg, Stanisław Drygasiewicz, Stanisław Strzyżewski. Ppłk Naumienko uzys­kał zgodę od pełnomocnika rządu ZSRR Saburowa na wywiezienie z Berlina maszyn i innego sprzętu poligraficznego. Odzyskano dwie drukarnie, nie były to jednak maszyny do wielkiej produkcji kartograficznej. Przy demontażu i przygotowaniu do przewozu tych urządzeń pracowała w Berlinie przez wiele miesięcy stała ekipa WIG. Niezależnie od tego kartograf por. Władysław Raczyński otrzymał zadanie dalszego poszukiwania polskich maszyn i materiałów kartograficznych. Poszukiwania objęły Lipsk, Erfurt, Gothę i Delitzsch, a więc również strefę zajętą wówczas przez armię amerykańską. Wiele urządzeń sprowadzono głównie z Delitzsch koło Lipska, gdzie znaleziono maszyny wywiezione z WIG28. Transporty z Berlina nadchodziły do Warszawy do października 1945 r., z Delitzsch – dopiero w 1946 r. Maszyny były często zdekompletowane, ich remont i montaż wymagał zatem znacznego nakładu sił i umiejętności. Zajmował się tym w Warszawie przedwojenny drukarz Zbigniew Dejnert.

W lipcu 1945 r. zmieniła się organizacja instytucji centralnych Wojska Polskiego. W miejsce dotychczasowego Sztabu Głównego powołano Sztab Generalny WP29. Wojskowy Instytut Geograficzny 24 sierpnia 1945 r. został przeformowany na tzw. etat pokojowy. Nowa organizacja nie różniła się w zasadzie od poprzedniej, zamieniono jedynie część etatów wojskowych na cywilne. Ogółem przewidywano zatrudnienie 118 żołnierzy i 197 pracowników cywilnych. Faktycznie stan osobowy WIG w sierpniu 1945 r. był znacznie skromniejszy i wynosił 128 osób, w tym 47 oficerów, 8 podoficerów, 21 szeregowych i 52 pracowników cywilnych. W grudniu tego roku zatrudnienie wzros­ło do 207 osób (61 oficerów, 10 podoficerów, 33 szeregowych i 103 pracowników cywilnych), nadal jednak występowały duże braki etatowe.

Ze względu na ogrom zadań stojących przed wojskową służbą geograficzną, wynikający z konieczności wytyczania w terenie granicy polsko-radzieckiej, w sierpniu 1946 r. rozszerzono strukturę i organizację WIG (etat nr 29/2) o wydziały pomiarów geodezyjnych i fotogrametrycznych30.

5. Oficerowie podczas zajęć w terenie (wśród stojących: drugi z lewej kpt. B. Dzikiewicz, następny ppłk T. Naumienko), 1947 r.

W grudniu 1946 r. uchwałą prezydium KRN wielu oficerów i pracowników cywilnych WIG, w tym także przedwojennych, wyróżniono za walkę z faszyzmem i odbudowę Polski najwyższymi odznaczeniami państwowymi (Orderem Krzyża Grunwaldu, Orderem Odrodzenia Polski, Krzyżem Walecznych). Pośmiertnie odznaczono też kilku słuchaczy kursu kartograficznego (zorganizowanego w Kriegskarten- und Vermessungsamt) – żołnierzy AK rozstrzelanych przez Niemców 28 stycznia 1944 r. na rogu Al. Jerozolimskich i Marszałkowskiej. W 1946 r. nikt nie przypuszczał, że za niespełna dwa lata wielu z tych odznaczonych będzie aresztowanych i przetrzymywanych w więzieniach.







Kolejną zmianę etatu wprowadzono w kwietniu 1947 r.; w skład WIG

7. Mjr Edward Buśkiewicz, oficer Armii Radzieckiej, komendant Oficerskiej Szkoły
Służby Geograficznej, 1947 r.

wchodziły wówczas:
*Kierownictwo – szef instytutu płk Teodor Naumienko, zastępca szefa ds. technicznych ppłk Bolesław Tuora, zastępca szefa ds. politycznych mjr Jerzy Turczyk;
*Wydział Pomiarów Geodezyjnych – szef mjr Bronisław Dzikiewicz;
*Wydział Topograficzny – szef mjr Kazimierz Engwert;
*Wydział Fotogrametryczny – szef ppłk Stanisław Burzyński (oficer AR);
*Wydział Kartograficzny – szef ppłk Witold Ziss;
*Wydział Graficzny – szef ppłk Lucjan Lejman;
*Centralna Składnica Map – szef kpt. Mikołaj Krywol;
*Biuro Wojskowe przy GUPK – mjr Józef Chabros.

Struktura ta była bardzo zbliżona do przedwojennej, scentralizowana i nastawiona na opracowanie map i wykonywaniepodstawowych pomiarów; umożliwiała maksymalne wykorzystanie potencjału ludzkiego. Kilku przedwojennych oficerów gwarantowało profesjonalne podejście do realizowanych prac (fot. 5 na poprz. stronie).

W tym samym roku, wzorując się na przedwojennych doświadczeniach, z uwagi na szczupłość kadr powołano Oficerską Szkołę Służby Geograficznej (fot. 6). Przyjęto do niej 30 oficerów, był to jedyny wówczas przypadek przyjmowania oficerów do szkoły oficerskiej. Na pierwszego komendanta tej szkoły wyznaczono oficera Armii Radzieckiej mjr. Edwarda Buśkiewicza31 (fot. 7)

6. Oficerowie, absolwenci oficerskiej Szkoły Służby Geograficznej z 1949 r., wspólnie z wykładowcami i kierownictwem Zarządu Topograficznego Szt. Gen. WP na pierwszym zjeździe w 1957 r.


Plan na las - czyli o kartowaniu lasu
czy wiesz, że...
© 2023 - 2024 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji:

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS