Przypomnijmy, że w uzasadnieniu do projektu MRiT przekonuje, że nowe rozwiązanie zapewni m.in. większą efektywność i spójność informacji przestrzennych, umożliwi automatyzację procesów oraz poprawi integralność danych między rejestrami państwowymi. Ponadto uniezależni administrację geodezyjną od producentów oprogramowania oraz pozwoli na rozwój nowych usług publicznych przy minimalnych nakładach finansowych.
Zgodnie z projektem GGK miałby nie tylko uzyskać dostęp do baz powiatowych, ale także przejąć od starostów obowiązek publikacji usług sieciowych.
Projekt w obecnym brzmieniu przewiduje, że organy administracji geodezyjnej i kartograficznej zapewnią GGK bezpośredni dostęp do prowadzonych przez siebie baz danych w terminie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, natomiast GGK utworzy usługi i system teleinformatyczny zapewniający wspomniany wyżej dostęp w terminie 24 miesięcy.
Zdaniem GUGiK-u zaproponowana w projekcie zmiana w zakresie dostępu GGK do powiatowych baz jest potrzebna – innym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie po jednej, krajowej bazie danych każdego rodzaju i jednego systemu do prowadzenia baz danych PZGiK.
Dalej urząd przyznaje, że dostęp GGK do baz danych prowadzonych przez starostów jest na tę chwilę na etapie prac analitycznych. W omawianym zakresie nie były jednak prowadzone rozmowy z producentami systemów do prowadzenia PZGiK, ponieważ, jak podkreśla GUGiK, nie są oni organem wskazanym przepisami prawa do prowadzenia tych baz.
Urząd uważa, że proponowane prace są realne do wykonania, i wyjaśnia, że nie będą one realizowane w ramach projektów.
Z pełną treścią odpowiedzi GUGiK-u udzielonej nam 1 lipca odpowiedzi można zapoznać się TUTAJ.
Wcześniej o opinię nt. opisywanych tu rozwiązań zapytaliśmy producentów oprogramowania do prowadzenia powiatowego zasobu. Wszyscy ci, którzy udzielili nam odpowiedzi, okazali się mocno sceptyczni wobec pomysłu ministerstwa.