|2020-05-20|
Geodezja
Geodeci znów poszukiwani w internecie
Jak epidemia koronawirusa wpłynęła na zainteresowanie ofertą geodetów w internecie?
|
Wyniki Google Trends dla haseł "geodeta" i "geodezja"
|
|
Wyniki Google Trends dla różnych usług
|
|
|
|
Lektura komentarzy na Geoforum i wpisów na forach internetowych pokazuje, że w ostatnich tygodniach wielu wykonawców prac geodezyjnych odczuwa znaczący spadek liczby zleceń. Dobitnie potwierdzają to wyniki ankiety przeprowadzonej przez Stowarzyszenie Geodetów Polskich. Aż 52% reprezentantów wykonawstwa stwierdziło, że w okresie epidemii dostrzegło znaczący spadek liczby zamówień, a 30% zadeklarowało, że spadek ten jest niewielki. Jednocześnie o zwiększonym popycie mówi tylko 4% ankietowanych.
Tak sprawy wyglądają z punktu widzenia wykonawcy. A jak prezentują się z perspektywy klienta? Podpowiedzi dostarczają statystyki haseł wpisywanych w wyszukiwarce Google, które udostępnianie są w serwisie Google Trends. Pol lupę wzięliśmy hasła „geodeta” i „geodezja”. Warto podkreślić, że wyniki Google Trends dla tych słów obejmują również bardziej złożone zapytania zawierające te wyrazy – chociażby „geodeta Warszawa” czy „geodezja w Łodzi”. Dodajmy też, że Google Trends podaje rezultaty jedynie w liczbach względnych, gdzie 100 to maksymalna liczba zapytań w badanym okresie.
Statystyki Google'a dla poszczególnych tygodni potwierdzają, że w czasie epidemii zainteresowanie stronami internetowymi z zakresu geodezji faktycznie mocno spadło. Liczba zapytań związanych z geodezją i geodetami zaczęła wyraźnie maleć od przełomu lutego i marca, a minimum osiągnęła na początku kwietnia, przyjmując wartości typowe dla okresu Bożego Narodzenia. Optymistyczną wiadomością jest natomiast to, że od tego czasu statystyki się poprawiają – po majówce w zasadzie wróciły do normy.
Pod lupę wzięliśmy także hasła związane z różnymi typami prac geodezyjnych. Tu też da się dostrzec podobne trendy, ale już nie w każdym przypadku są one tak wyraźne.
Jerzy Królikowski
|