|2019-11-04|
Geodezja
Listopadowe wydanie GEODETY cyfrowego już do pobrania
W serwisie egeodeta24.pl, który udostępnia GEODETĘ cyfrowego, jest już opublikowane wydanie 11/2019. Materiałem okładkowym jest wywiad z Anną Paterak, geodetką uprawnioną pracującą w Sydney w Australii. Opowiada w nim, jak startując od zera, po sześciu latach ciężkiej pracy została tegoroczną laureatką nagrody „Young Surveying Professional of the Year” za wybitne osiągnięcia na polu geodezji i informacji przestrzennej. Jako jedna z niewielu kobiet w stanie Nowa Południowa Walia zdobyła również uprawnienia zawodowe.
Co robić, kiedy brakuje zleceń geodezyjnych na naszym krajowym rynku? O tym, że jesteśmy zawodem, który najlepiej zna się na nieruchomościach, w listopadowym wydaniu GEODETY przekonuje Bogdan Grzechnik. Dlatego nie ma przeszkód, abyśmy poszerzali swój zakres działania, co zdecydowanie może poprawić nasz status ekonomiczny. Autor, korzystając ze swych wieloletnich doświadczeń związanych z zarządzaniem dwiema dużymi nieruchomościami, dzieli się z Czytelnikami GEODETY wszystkimi problemami, z którymi trzeba się zmierzyć i na bieżąco je rozwiązywać. Miliony złotych winien jest Związek Powiatów Województwa Podlaskiego firmom geodezyjnym z całej Polski. Jak się okazuje, żaden z wykonawców, pomimo odebrania prac i wystawienia faktur, nie otrzymał dotąd wynagrodzenia. Sprawa, o której piszemy w listopadowym wydaniu GEODETY, dotyczy prac realizowanych w ramach projektu „Udostępnianie zasobów publicznych rejestrów geodezyjnych – modernizacja ewidencji gruntów i budynków” finansowanego m.in. ze środków unijnych.
„Inżynierski survival” – w artykule pod tym tytułem prof. Konrad Eckes dzieli się z kolei doświadczeniami, kiedy jako młody geodeta pracował przy budowie zapory wodnej na Sanie w Solinie. 50 lat temu dysponował tylko klasycznymi instrumentami pomiarowymi i obliczeniowymi. Nie było wówczas elektroniki, laserów, dronów, komputerów. Wszystko mierzone i liczone było na piechotę, i to superdokładnie! „Życzyłbym każdemu młodemu inżynierowi, żeby jego pierwsza praca po studiach miała miejsce na tak niezwykłym obiekcie i była tak interesująca” – pisze profesor. Użytkowników serwisu egeodeta24.pl, którzy wykupili listopadowe wydanie GEODETY cyfrowego, zapraszamy do pobrania pliku z panelu użytkownika. Pozostałych zainteresowanych listopadowym wydaniem zachęcamy do opłacenia dostępu do niego za pomocą płatności elektronicznych. Cała operacja potrwa zaledwie kilka minut, a GEODETĘ cyfrowego w uniwersalnym formacie PDF będziecie Państwo mogli odczytać nie tylko na komputerze, ale także na tablecie czy smartfonie. W pliku łatwiej wyszukać interesujące słowa lub frazy, a dowolny artykuł można wydrukować na swoje potrzeby na domowej drukarce. Dlaczego jeszcze warto korzystać z GEODETY cyfrowego? Bo oszczędza się czas i pieniądze! Każde nowe wydanie GEODETY cyfrowego otrzymuje się wcześniej niż wydanie papierowe. Również dostęp do dowolnego numeru archiwalnego uzyskuje się natychmiast po dokonaniu płatności elektronicznej – nie trzeba czekać na listonosza. GEODETA cyfrowy to wreszcie niższa cena prenumeraty i pojedynczych wydań. Co ważne, im więcej się kupuje, tym miesięcznik jest tańszy! Zawartość listopadowego wydania GEODETY można wygodnie przejrzeć w serwisie egeodeta24.pl. Aby zaoszczędzić na każdym wydaniu, warto wykupić prenumeratę GEODETY cyfrowego (roczną, półroczną lub kwartalną). A tych, którzy wolą GEODETĘ w wydaniu papierowym, zachęcamy do zakupu prenumeraty w wersji tradycyjnej.
Redakcja
|