Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
blog

Archiwum GEODETY


Internetowe Archiwum GEODETY jest ogólnodostępne i zawiera:
• wszystkie artykuły zamieszczone w miesięczniku GEODETA w latach 1995–2023 w postaci osobnych plików PDF;
• wszystkie wydania miesięcznika GEODETA z lat 1995–2023 w postaci plików PDF.
Pliki można ściągać do wykorzystania na własne potrzeby. Copyright GEODETA Sp. z o.o. i następcy prawni. Wszystkie prawa zastrzeżone łącznie z tłumaczeniami na języki obce.

W przypadku problemów z dostępem do internetowego Archiwum GEODETY prosimy o kontakt mailowy (geoforum@geoforum.pl)


1995199619971998199920002001
2002200320042005200620072008
2009201020112012201320142015
2016201720182019202020212022
2023
| Kwiecień 2017, Nr 4 (263) |


• Sięgaj, gdzie wzrok nie sięga. Wykorzystanie georadarów w praktyce geodezyjnej • W jedności siła: Kongres Geodetów Polskich • Bogdan Grzechnik proponuje, w jaki sposób przekształcić ewidencję gruntów i budynków w kataster nieruchomości • Ważność decyzji podziałowej – przypadek z praktyki sądowej przedstawia Magdalena ...

powrót

Jerzy Królikowski

Sięgaj, gdzie wzrok nie sięga

Wykorzystanie georadarów w praktyce geodezyjnej. Geodeci na całym świecie z coraz większym zainteresowaniem patrzą na georadary. Z jednej strony instrumenty te pozwalają zaoferować zupełnie nowe usługi, ale z drugiej ich profesjonalne użycie wymaga specjalistycznej wiedzy i sporego doświadczenia. Czy inwestycja w georadar jest więc warta świeczki?

fot. Sejscom
fot. Sejscom

Branża geodezyjna od lat interesuje się tym, co znajduje się pod ziemią, głównie uzbrojeniem terenu. Potwierdza to nasz „Raport sprzętowy” (GEODETA 10/2016), z którego wynika, że aż 58% przebadanych firm geodezyjnych posiada wykrywacz urządzeń podziemnych. Możliwości tego sprzętu są jednak mocno ograniczone, przede wszystkim dlatego, że zapewniają jedynie informację zerojedynkową – przewód jest albo go nie ma (a jeśli jest, to na jakiej głębokości). Ponadto wykrywanie i śledzenie niektórych instalacji jest niemożliwie lub utrudnione – np. rur PCW czy gęsto ułożonych przewodów. Poza tym instrumenty te mierzą punktowo, co utrudnia kartowanie większych obszarów.

Tymczasem przerzucenie się na pracę z georadarem (okreś­lanym także skrótem GPR, od Ground Penetrating Radar) to jak przesiadka z roweru do samolotu. Jego kluczową zaletą jest to, że zapewnia znacznie większą głębię informacji. Na podstawie wskazań georadarowych można bowiem stwierdzić nie tylko obecność przewodu, ale także jego wymiary czy materiał, z którego jest zbudowany. Zresztą inwentaryzacja urządzeń podziemnych to tylko wycinek potencjalnych zastosowań georadarów. Za ich pomocą można badać gleby i budowę geologiczną, mierzyć grubość pokrywy śnieżnej czy lodowej bądź prowadzić poszukiwania archeologiczne – oczywiście wszystkie te badania są całkowicie nieinwazyjne. Nie mniej istotną zaletą GPR jest to, że sprzęt ten dostarcza danych nie punktowych, ale wzdłuż profili, które można przetworzyć do modelu 3D gruntu. Krótko mówiąc, georadary łatwo i szybko zapewniają ogromną ilość przydatnych informacji o tym, co znajduje się pod ziemią. Wszystko to brzmi jednak zbyt pięknie, by było prawdziwe. Gdzie więc tkwi haczyk, który sprawia, że geodetów z georadarem można zliczyć na palcach jednej ręki?

• Jak z radarem, tylko że zupełnie inaczej

W dużym uproszczeniu GRP działa tak jak radary znane nam choćby z lotnisk. Antena nadawcza wysyła sygnał, który odbija się od badanego obiektu i powraca do anteny odbiorczej. Następnie wyliczany jest czas lotu impulsu i na tej podstawie wyznaczana jest odległość od obiektu.

W GPR sprawy znacznie się jednak komplikują. W zwykłym radarze sygnał porusza się w stosunkowo jednorodnym środowisku (tj. powietrzu), w którym prędkość rozchodzenia się impulsu jest stała. Tymczasem w przypadku georadarów prędkość fali zależy od lokalnej charakterystyki gruntu i na przykład w suchym piasku będzie większa (0,13-0,17 m/ns) niż choćby w glinie (0,05-0,13 m/ns). Sam GPR nie wyznaczy więc głębokości położenia obiektu. By ją poznać, należy wiedzieć, w jakim gruncie mierzymy i przyjąć z podręcznikowych tabel właściwą stałą. Można też zastosować bardziej zaawansowane techniki, które nieco poprawią dokładność pomiaru...

Pełna treść artykułu w kwietniowym wydaniu miesięcznika GEODETA

powrót

dodaj komentarz

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

ładowanie komentarzy

GEODETA testuje: ContextCapture
czy wiesz, że...
© 2023 - 2024 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji:

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS